no to siedzimy w domu
zastanawiam sie co z nami bedzie dalej, jestesmy uzależnieni od dostaw z Wloch i Niemiec
boje się :(
Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
Grupy
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 1353841 |
Komentarzy: | 14215 |
Założony: | 27 stycznia 2011 |
Ostatni wpis: | 10 grudnia 2020 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
no to siedzimy w domu
zastanawiam sie co z nami bedzie dalej, jestesmy uzależnieni od dostaw z Wloch i Niemiec
boje się :(
uff
nareszcie zakonczyłam rehabilitacje
jestem wykończona
wychodziłam z domu przed 7 wracałam 18/19
nie miałam siły na pisanie tutaj
w weekend zostajemy w domu, nie ide do rodziców bo w sumie miałam kontakt z kierowca z włoch i duzo jezdziłam ostatnio, wiec nie chce ich w razie czego zarazic
z wnuczkami nie spotakm sie z tego samego powodu
a z córka to juz w ogóle, bo ona przy padaczce i tych wszystkich lekach co bierze jest w grupie ryzyka
tak wiec byczymy sie w domu
mielismy wszyscy duzy problem z przekonaniem moich rodziców w wieku 76 i 81 aby nie szli do koscioła tylko uczestniczyli w mszy przez media, ale w koncu sie udało ufff
z tematów tego portalu, nawet ciut schudłam ale 69 jeszcze nie ma
nie szkodzi, nie ma, ale bedzie
PIĄTUNIO!!
trzeci dzień biegania, w czasie jak w pierwszym dniu, nie dałam rady szybciej buuu
drugi dzień biegania
ta sama trasa ale czas o 40 sekund lepszy
bo trochę mniej już chodziłam, ciekawe kiedy przebiegnę jednym ciagiem
ćwiczenia zaliczone
od wczoraj zaczęłam rehabilitacje na kregosłup szyjny i ramiona
spedziłam tam dwie godziny, dobrze ze miałam ksiązke
czytałam Noce i Dnie - nie umiałam przez to nigdy przejsc mimo że serial uwielbiam
moim zdaniem napisama tak że cięzko się czyta, ale przebrnęłam i wczoraj skonczyłam
Dzisiaj biorę ze sobą ksiąze pt. z pamietnika lekarza, jest napisana przez panią neurolog u której leczy sie moja córka.
no dobra, lece zrobic duzo zarełka do zabrania ze sobą bo wróce dopiero za jakies 12 godzin do domu
waga zaczęła spadac , dzisiaj 70,7
pierwszy bieg po 4 miesięcznej przerwie zaliczony
2,54 km w 16:44
srednie tempo 6,35/km