Informacje podstawowe
Płeć | Kobieta |
Wiek | 38 lat |
Miejscowość | Karpacz |
Wzrost | 168 cm |
Masa ciała | 94.00 kg |
Cel | 58.00 kg |
BMI | 33.30 |
Stan cywilny | Panna |
Wykształcenie | Niepełne wyższe |
Aktywność zawodowa | Praca biurowa |
Dzieci | Nie |
Opis użytkownika
NIEZDYSCYPLINOWANA, NIEKONSEKWENTNA ALE ZAMIERZAM TO ZMIENIĆ RAZ NA ZAWSZĘ !!!!!!!!!i chce się wreszcie poczuć tak jak dawniej, nosić ciuszki w rozmiarze 38-37 i zmieścić się w swoją sukienkę ze studniówki ...i poczuć się seksy ;)))
Sukcesy i porażki w odchudzaniu
Cały czas się niby odchudzam, cały tydzień wytrzymuję ale kiedy przyjdzie sobota to całe moje starania z tygodnia schodzą na dalszy plan... nie mogę się powstrzymać od zjedzenia tego co nie wolno mi jeść lub pić.. czasami nachodzą mnie obawy że ja po prostu nie mam żadnej woli nawet tej słabej.. mam swoje słabości którym po prostu nie mogę się oprzeć... Jeszcze dwa lata temu ważyłam 60 kg a i tak uważałam że jestem gruba, później przyszło nie wiadomo skąd 65 kg i zaczęłam się odchudzać ale tak że dziś ważę 75 kg czyli z tego mojego odchudzania przybyło mi 15 kg w ciągu 2 lat... powiedziałam sobie dzisiaj ... DOŚĆ... wytrzymam ... przecież dam rade wiele osób jakoś dało a ja nie dam rady ??? ... Moimi zachciankami są najczęściej ciasta, czekolady, batoniki, fast foody i piwko .. wiem że popełniam za dużo błędów żywieniowych i wiem że takie myślenie jak dotychczas miałam że szybko schudnę jest do niczego.. że mnie prowadzi do następnych kilogramów, których tak trudno się pozbyć.. Miałam kiedyś do zrzucenia tylko 5 kg i myślałam że to jest takie łatwe zrzuciłam owszem.. poczułam się jak kopciuszek na balu ale te kg szybko powróciły i czuje że jak nie teraz to już nigdy nie odzyskam poczucia własnej wartości, że już nigdy nie ubiorę się tak jakbym chciała ... ech czas działać właśnie od dziś od poniedziałku... wczoraj poszalałam ze słodyczami mam nadzieje że to mi starczy do końca mojej diety...