Informacje podstawowe
Płeć | Kobieta |
Wiek | 44 lat |
Miejscowość | Skierniewice |
Wzrost | 170 cm |
Masa ciała | 84.00 kg |
Cel | 70.00 kg |
BMI | 29.07 |
Stan cywilny | |
Wykształcenie | Wyższe |
Aktywność zawodowa | Praca fizyczna |
Dzieci | Tak |
Opis użytkownika
Mam na imię Agnieszka, 38 lat, troje dzieci i mąż. Pracuję w placówce opiekuńczo- pielęgnacyjnej jako opiekunka medyczna i terapeuta zajęciowy. Moje zainteresowania są powiązane z moim zawodem i praca, lubię pomagać innym, lubię pracę z seniorami oraz osobami niepełnosprawnymi. Interesuje się psychologią, rehabilitacja itp. Wolny czas spędzam głównie z synem. Całe życie byłam osoba szczupła, jednak po śmierci ojca i brata wpadłam w depresję, zaczęłam popijać, podjadac i tak przytyłam ok 20 kg. Nie mogę już patrzeć na siebie, mam również wrażenie, że mój mąż też nie może na mnie patrzeć. Jestem zakompleksiona i wstydzę się swojego wyglądu. Postanowiłam wziąć się za siebie, zacząć wszystko od nowa, chce coś zmienić w swoim życiu i wyglądzie. Zaczęłam od zmiany pracy i otoczenia, redukcji znajomych, a teraz czas na wygląd. Zamierzam walczyć o siebie i tym razem się już nie poddam.
Sukcesy i porażki w odchudzaniu
W zeszłym roku schudłam 10 kg, wzięłam urlop i wyjechałam, nie piłam alkoholu w tym czasie, trzymałam się diety, poprostu mniej jadłam ograniczyłam słodycze, biale pieczywo, więcej się ruszalam i tak spadło 10 kg. Jednak po powrocie szybko wróciłam do starych nawyków tj. objadanie się na noc (pracowałam do 22), podjadanie w ciągu dnia, popijanie, zero ruchu i tak nadrobilam stracone kg z nawiązką. Próbowałam różnych diet np. Dukana, ale szybko się zniechecalam i podawałam, ponieważ zawsze chciało mi się tego, czego nie mogłam zjeść. Brakowało mi też kogoś, kto będzie mnie wspierał i motywowal, ponieważ sama byłam słaba.