Informacje podstawowe
| Płeć | Kobieta |
| Wiek | 52 lat |
| Miejscowość | Tuchola |
| Wzrost | 167 cm |
| Masa ciała | 87.00 kg |
| Cel | 65.00 kg |
| BMI | 31.20 |
| Stan cywilny | |
| Wykształcenie | Średnie |
| Aktywność zawodowa | Praca fizyczna |
| Dzieci | Tak |
Opis użytkownika
Jestem po 40stce i nie jest to moja pierwsza przygoda z odchudzaniem tylko któras z kolei juz nawet nie wiem która.Odkąd pamiętam ciągle jestem na diecie z większym czy mniejszym skutkiem ale zawsze .Jak dobijam do 90tki to zaczyna sie panika -nie mogę na siebie patrzec i myślę co by tu zrobić by schudnąć. Ciągle szukam idealnej dla siebie diety moze tym razem sie uda.
Sukcesy i porażki w odchudzaniu
pierwszy raz skutecznie schudłam w wieku 16 lat jedząc 2 posiłki dziennie i stosując ćwiczenia z 76kg na 55 kg potem z czasem przytyłam ok 5 kg ale ta waga dosyć długo utrzymywała sie w tych granicach .W wieku 21 lat urodziłam córkę -w ciązy przytyłam 20 kg ale musze powiedziec ze ta waga po ciąży w przeciągu ok 7mies wróciła do normy .Długo było w miare dobrze chociaz nie ukrywam ze ciagle ograniczałam sie w jedzeniu i ciągle sobie czegoś odmawiałam.Po 30stce miałam pewne problemy i zdrowotne i załamanie nerwowe i w przedziale do ok 4lat przytyłam do 95 kg. Ale doszłam do siebie jakoś i zaczęłam sie odchudzac -to na diecie rozdzielnej to z natur house to z dietetykiem to z mężem i z Chodakowską .Jak sie teraz odchudzam to od paru lat nie moge zejsc ponizej 77 kg.Pewnie wiek rzucenie palenia zwolniony metabolizm itp.Próbowałam jakies srodki odchudzające ale nie dawały rezultatów.Będąc w natur house przyjmowałam suplementy ale w połaczeniu z dieta i aktywnością fizyczna. 
