Informacje podstawowe
| Płeć | Kobieta |
| Wiek | 39 lat |
| Wzrost | 167 cm |
| Masa ciała | 77.00 kg |
| Cel | 65.00 kg |
| BMI | 27.61 |
| Stan cywilny | |
| Wykształcenie | Niepełne wyższe |
| Aktywność zawodowa | Urlop wychowawczy |
| Dzieci | Tak |
Opis użytkownika
Nadprogramowe kilogramy po ciąży (30kg) dają się we znaki, sprawiają, że nie lubie patrzeć na swoje odbicie w lustrze, co bardzo źle wpływa na moją kondycję psychiczną. Dlatego też, nadszedł czas, żeby o siebie walczyc!!
Mam dwóch cudownych synów, którzy pochłaniają wiekszość mojego czasu, ale w wolnych chwilach lubię czytać książki albo obejrzeć jakiś dobry film.
Sukcesy i porażki w odchudzaniu
Odchudzanie to dla mnie "chleb powszedni" większość mojego życia zmagałam się z problemem wagi. Niby coś robiłam a jednak nic!! Gdy osiągnęłam wagę powyżej 80 zdecydowalam się na tzw. "odchudzanie na zawołanie" korzystałam z diety turbo, przyniosła elegancki efekt zrzuciłam ponad 15 kilo,wyglądałam świetnie ,ale zmarnowałam sobie żoładek, nie obyło się bez tabletek. Efekt jednak był trwały i utrzymał się przez kilka lat, aż zaszłam w pierwszą ciążę.
Kolejne kroki w odchudzaniu podjęłam po wspomnianej ciąży , miałam 10 nadprogramowych kilogramów których chciałam się pozbyć. Tym razem podjęłam walkę na własną rękę, ćwiczeniami i rozsądnym jedzeniem, powiedziałam stop słodyczom i innym używkom. ↓Udało się . Potem moja waga wachała się, ale byłam w stanie to kontrolować przez jakiś czas.
W pewnym momencie się pogubiłam, znów wróciłam do złych nawyków , kilka kilo na plus. Przed sobą miałam wizje wspaniałych egzotycznych wakacji, na których chciałam wyglądac super, wykupiłam wtedy dietę bebio i ponownie zaczęłam ćwiczyc . Kolejny sukces.
Ża każdym razem gdy brałam się za odchudzanie miałam jakieś potknięcia, nie było że wszystko usłane różami ;)
W kolejnej ciąży bardzo dużo przytyłam. Z tą wagą zmagam się teraz, mam do zrzucenia 30 kilo! Walczę :). 
