Informacje podstawowe
| Płeć | Kobieta |
| Wiek | 42 lat |
| Miejscowość | Szczecin |
| Wzrost | 169 cm |
| Masa ciała | 70.70 kg |
| Cel | 60.00 kg |
| BMI | 24.75 |
| Stan cywilny | Zamężna |
| Wykształcenie | Wyższe |
| Aktywność zawodowa | Praca biurowa |
| Dzieci | Tak |
Opis użytkownika
Jestem 15 miesięcy po porodzie...i mam już dość tego jak wyglądam. Nie jem dużo, a raczej bardzo mało ( wiem, że tu też jest błąd), dużo chodzę na piechotę i mój synek również zapewnia mi masę ruchu a waga nieubłaganie pokazuje coraz więcej. Nie chce czekać spokojnie i godzić się z losem, że taką mam budowę i że nie wszyscy muszą być chudzi. Wierzę, że mam wpływ nie tylko na to kim jestem ale jak wyglądam i wierzę, że będę miała dość siły by osiągnąć to c zamierzam.
Sukcesy i porażki w odchudzaniu
W grudniu 2011r.wyznaczyliśmy z narzeczonym termin ślubu - miałam pół roku na zrzucenie ok . 10 kg. W tamtym czasie ważyłam ok. 72-73 kg, ale, że moja budowa jest "grubo-koścista" zawsze wyglądam na większą niż w rzeczywistości. Stosowałam wtedy dietą MŻ + całkowite odstawienie napojów gazowanych, alkoholu, słodyczy, soli, cukrów. Do tego 2-3 w tygodniu siłownia. Do maja, czyli w ciągu ok. 5 miesięcy schudłam ok. 11 kg. W dniu ślubu ważyłam ok 60 kg. Potem było gorzej - coraz rzadziej chodziłam na siłownie a częściej na imprezy :P Mimo, iż np.niejedzenie cukru i nie używanie soli stało się nawykiem..waga szła w górę..właściwie nie wiem dlaczego i tak jest do dziś :( 
