Informacje podstawowe
Płeć | Kobieta |
Wiek | 26 lat |
Miejscowość | Zielona Góra |
Wzrost | 166 cm |
Masa ciała | 56.50 kg |
Cel | 55.00 kg |
BMI | 20.50 |
Stan cywilny | W związku partnerskim |
Wykształcenie | Gimnazjalne |
Aktywność zawodowa | Uczeń/student |
Dzieci | Nie |
Opis użytkownika
Interesuję się żeglarstwem, tańcem(choć nie potrafię zmotywować się do zapisania do jakiejkolwiek szkoły tańca;p), kocham zwierzęta, podróże oraz uwielbiam czytać książki(w szczególności kryminały, horrory oraz powieści erotyczne).
Do odchudzania skłonił mnie fakt iż kiedyś dużo ćwiczyłam i dobrze się odżywiałam, przez co miałam bardzo ładne ciało(do tego chodziłam na swoje wymarzone tańce), w pewnym momencie coś się zmieniło. Zaczęłam chwytać po niezdrowe, kaloryczne przekąski o późnych porach, przestałam uczęszczać na lekcje tańca, aż w końcu całkowicie się rozleniwiłam, zrobiłam łakoma na wszystko co tłuste i tuczące i doprowadziłam do stanu nadwagi...
Stało się to przez bardzo krótki okres czasu...
Teraz spoglądając na starsze zdjęcia nie potrafię zrozumieć czemu tak się zaniedbałam i rozpuściłam. Praktycznie z niedowagi doprowadziłam się do nadwagi. Dlatego stwierdziłam że zamiast użalać się nad sobą i zazdrościć innym należy po prostu wziąć się w garść i zmienić złe nawyki.
Sukcesy i porażki w odchudzaniu
Kiedyś byłam niesamowicie zawzięta co do postawionych sobie celów.. nie wiem czemu to się zmieniło. Teraz gdy postanowię sobie że np. będę ćwiczyć to niestety po kilku-kilkunastu dniach mi się najnormalniej odechciewa. Postanawiając że nie zjem niezdrowych, chemicznych rzeczy i tak po jakimś czasie po nie sięgam...
Ale koniec z tym. Koniec z użalaniem się nad sobą. Postaram się walczyć z kilogramami i będę szukać codziennie siły i motywacji, aby się nie poddać, aby pamiętać że robię to dla własnego szczęścia, zdrowia i dobra.