Informacje podstawowe
Płeć | Kobieta |
Wiek | 36 lat |
Miejscowość | Bielsko-Biała |
Wzrost | 165 cm |
Masa ciała | 71.80 kg |
Cel | 53.00 kg |
BMI | 26.37 |
Stan cywilny | |
Wykształcenie | Wyższe |
Aktywność zawodowa | Praca biurowa |
Dzieci | Nie |
Opis użytkownika
Mam 26 lat i od dłuższego czasu wydaje mi się, że w swoim życiu dorobiłam się jedynie nadwagi. Kiedyś, gdy zaczynałam studia ważyłam 20 kg mniej, byłam szczupła, a co najgorsze, gdy sobie przypomnę tamten czas, to i tak narzekałam na siebie. Czyli wieczne niezadowolenie i niedocenianie siebie towarzyszy mi chyba odkąd zwracam uwagę na swój wygląd. Wieczna pogoń za nieznanym ideałem kiedyś może była śmieszna i niepotrzebna, ale teraz wiem, że najwyższy czas zabrać się za siebie. Ubrania, które kiedyś leżały idealnie, teraz są bezużyteczne. W sukienkach czuję się jakbym była w ciąży... no bo wygodne, ale w lustrze lepiej z profilu na siebie nie patrzeć. Chcę zmienić swój wygląd, a raczej wrócić do tego sprzed kilku lat. Chcę zacząć dbać o siebie, by czuć się fizycznie i psychicznie lepiej. Chcę zrzucić z siebie cały ciężar smutku, rozpaczy, porażek, niemiłych doświadczeń, który objawia się u mnie pod postacią dodatkowych dwudziestu kilogramów.
Sukcesy i porażki w odchudzaniu
Jeśli chodzi o wcześniejsze moje odchudzanie, to nie mogę niczym się pochwalić.
Może dwa czy trzy razy próbowałam przejść na dietę typu Dukan czy Kopenhaska, ale brakowało mi wytrwałości w wyrzekaniu się smakowych przyjemności. Byłam jak dziecko, które na widok cukierka oddałoby połowę swoich zabawek, by tylko go posmakować.
Moimi podstawowymi błędami było: pomijanie lub późne zjadanie śniadań, co owocowało zdwojonymi dawkami na obiad lub szybkim podjadaniem, kawa na czczo z rana, spożywanie minimalnych ilości płynów w ciągu dnia (czystą wodę wolałam zamienić na słodkie napoje gazowane), jedzenie w późnych godzinach nocnych oraz brak ruchu.
Teraz już nie czuję żalu mijając budkę z fast foodem. Doceniłam zalety zdrowego żywienia i poczucia lekkości w brzuchu, gdy uważam na to co i ile jem.