Informacje podstawowe
Płeć | Kobieta |
Wiek | 32 lat |
Wzrost | 168 cm |
Masa ciała | 54.00 kg |
Cel | 55.00 kg |
BMI | 19.13 |
Stan cywilny | Powiem później |
Wykształcenie | Powiem później |
Aktywność zawodowa | Powiem później |
Dzieci | Powiem później |
Opis użytkownika
Walcząca z przeszłością i zajadająca dawne problemy-to ja.
Sukcesy i porażki w odchudzaniu
Moja przygoda z odchudzaniem zaczęła się 8 lat temu- nie byłam gruba. Przy wzroście 164 ważyłam 54 kilo i byłam uśmiechniętą, pełną zycia kobietą, aż nadszedł TEN moment.
Umarł mi brat-utopił się (4 lata przed bratem umarł mi ojciec) a matka pogrążyła się w depresji po stracie pierwszego dziecka. Pamiętam ten okres jak przez mglę- pamiętam, że w obliczu tej regedii byłam już dla niej NIKIM- i tak mnie traktowała... Wychowując się w domu, gdzie codziennie jest awantura straciłam 2 osoby, które były dla mnie dobre- TATĘ i BRATA. Tak szybko mnie to złamało. Nie wytrzymałam wiecznego napięcia w domu i czułam że nie mam nic. Znalazłam najgłupsze rozwiązanie-BULIMIA. Pogogło? Nie wiem... Od tego momentu zaczęła liczyc się tylko waga i jedzenie- nie miało znaczenia, że matka wyzywa mnie od kurw a brat bije przy kolegach krzycąc "kurwa ale ty jesteś zjebana, wstyd mi dla Ciebie". Uciekłam w większości sytuacji od bólu, jaki sprawiali mi najbliźsi.
Mieszkałam z nimi do 18 roku życia-uciekłam z moim chłopakiem. Mam CISZĘ w domu. Wreszcie wiem, że nie jestem tak beznadziejna, jak wpajali mi w domu.
Czasem zadaję sobie pytanie?- dlaczego ICH kocham- za co?