Nasze historie odchudzania

Kasia: -24 kg

Mam więcej energii i chęci do działania!

  • Imię:Kasia (Malaczarna8903)

  • Wiek:35 lat

  • Wzrost:159 cm

  • Początkowa waga:80 kg

  • Osiągnięta waga:56 kg

  • Schudła:24 kg*

  • W czasie:6 miesięcy

  • Stan na dzień:19 grudnia 2019

* Efekty są indywidualne - wyniki mogą się różnić. Będąc na diecie i fitness Vitalia.pl możesz spodziewać się utraty 0,5-1 kg na tydzień.

„Przede wszystkim dotarło do mnie, że chcieć - to móc. Wystarczy odrobina motywacji i chęć działania, by w życiu zadziały się pozytywne rzeczy.”

Dietetyk: Kiedy rozpoczęła się Twoja walka z kilogramami zanim trafiłaś do naszego serwisu?

Kasia: Walkę ze zbędnymi kilogramami rozpoczynałam kilkukrotnie, ale z marnym skutkiem, będąc jeszcze na studiach podejmowałam próby odchudzania się, ale szybko się zniechęcałam ze względu na brak efektów i ciągłe uczucie bycia głodnym.

Dietetyk: Co Cię zmotywowało do podjęcia decyzji o odchudzaniu?

Kasia: Zdecydowanie była to chęć zadbania o swój wygląd, ale także i zdrowie, ponieważ w pewnym momencie ze zbędnymi kilogramami było mi po prostu...ciężko. Dodatkowym motywatorem była "trzydziestka na karku".

Dietetyk: Kiedy rozpoczęłaś odchudzanie z nami? Co sprawiło, że wybrałaś nasz serwis?

Kasia: Odchudzanie z Vitalią rozpoczęłam w styczniu 2019 roku. Serwis wybrałam ze względu na pozytywne opinie wśród moich znajomych oraz tych, które znalazłam w sieci.

Dietetyk: Ile do tej pory schudłaś? Co myślisz o tym dotychczasowym wyniku?

Kasia: Od stycznia do chwili obecnej udało mi się zrzucić 24 kilogramy. Myślę, że jest on absolutnie zadowalający. Powiem nawet: to więcej niż marzyłam :)

Dietetyk: Jak przebiegała dieta? Co się Tobie podoba w niej?

Kasia: Dieta jako pierwsza i jedyna tak naprawdę przebiegała bez najmniejszych problemów. Najbardziej podoba mi się w niej, że zawsze mam możliwość wymiany dań w jadłospisie, dodatkowym atutem jest na pewno krótki czas przygotowania posiłków, oraz ich wielkość- tak naprawdę nigdy nie chodziłam głodna, zawsze czułam się najedzona.

Dietetyk: Czy miałaś chwile załamania? Jak sobie z nimi radziłaś?

Kasia: Tak naprawdę chwil załamania nie było. Nawet jeśli zdarzyło się, że waga stanęła w miejscu jak zaklęta, mogłam liczyć na moją Grupę Wsparcia, czyli dwie wspaniałe dziewczyny, które udało mi się poznać dzięki Vitalii. Dodam również, że do chwili obecnej utrzymujemy stały kontakt :)

Dietetyk: Jak zmieniliśmy Twoje życie?

Kasia: Moje życie zmieniło się zdecydowanie na lepsze. Przede wszystkim dotarło do mnie, że chcieć - to móc. Wystarczy odrobina motywacji i chęć działania, by w życiu zadziały się pozytywne rzeczy.

Dietetyk: Jak wyglądało Twoje życie, kiedy się z nami odchudzałaś?

Kasia: Na pewno wprowadziliście do mojego życia dyscyplinę, którą ciężko było mi samej wprowadzić. Chodzi o regularność posiłków, a także aktywność fizyczną. Wcześniej nie zwracałam uwagi na pory posiłków i ilość jedzenia, od kiedy zaczęłam przygodę z Vitalią, naprawdę nauczyłam się tego, jak zorganizować sobie czas w każdej dziedzinie życia.

Dietetyk: Jak dziś wygląda Twoje życie - po odchudzaniu?

Kasia: Jest zdecydowanie zdrowsze. Nie męczę się tak łatwo, jak kiedyś. Mam więcej energii i chęci do działania.

Dietetyk: Czy miałaś w dzieciństwie problemy z wagą? Czy wydawało Ci się, że byłaś większa/grubsza niż inne dzieci? (chodzi o to jak siebie widziałaś będąc dzieckiem, porównując do innych dzieci)

Kasia: W zasadzie był to mój największy kompleks. Od podstawówki zawsze byłam okrąglejsza od rówieśników, co niestety ciągnęło się za mną. Było mi z tym bardzo źle.

Dietetyk: Czy byłaś aktywnym dzieckiem? Lubiłaś spędzać czas na świeżym powietrzu z innymi dzieciakami?

Kasia: Jako dziecko spędzałam całe dnie na świeżym powietrzu, jeżdżąc na rowerze, spacerując, grając w piłkę z innymi dziećmi. Ciężko mnie było do domu zaciągnąć, zwłaszcza w czasie wakacji.

Dietetyk: Jak wyglądała Twoja waga podczas studiów? Jak wyglądało wtedy Twoje odżywianie? Co głównie wtedy jadłaś i jakie było Twoje ulubione studenckie jedzenie. Czy musiałaś zajadać stres?

Kasia: Podczas studiów ważyłam około 65/66 kg. Kiedy studiowałam dziennie, mówiąc szczerze jadłam w biegu, zdecydowanie nie było to zdrowe jedzenie, a między posiłkami królowały obwarzanki krakowskie ;) Na studiach zaocznych, może w tygodniu byłoby więcej czasu na racjonalne żywienie, ale wtedy zaczęłam pracę, więc jedzenie też odkładałam na boczny tor...

Dietetyk: Czy chodziłaś na zajęcia sportowe podczas studiów - wf? Czy uprawiałaś jakiś sport poza wf-em?

Kasia: Niestety należałam do grupy osób, którym na wf nie było po drodze ;) Tak samo jeśli chodzi o sport poza wf-em. Na chwilę obecną nie wyobrażam sobie tygodnia, bez ćwiczeń przynajmniej 3 razy w tygodniu.

Dietetyk: Dziękuję za rozmowę.

Moje 3 wskazówki dla odchudzających się z naszym serwisem:

  • Uwierz w siebie
  • Bądź cierpliwa
  • Nie odpuszczaj

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.