Komentarze

  • basiaaak

    basiaaak

    8 listopada 2017, 13:00

    Piękne wyniki macie :) Ja niestety odpuściłam troszkę na rzecz biegania :) Ciężko mi i biegać i jeździć i pracować i zajmować się różnymi innymi rzeczami. Ale może dzisiaj się uda pokręcić :)

  • sonqua

    sonqua

    13 października 2017, 13:24

    Witam i ja :) Dla mnie rowerek to nie kara - uwielbiam kręcić przy filmie, albo dobrej książce.

    • malachit24680

      malachit24680

      13 października 2017, 14:33

      Ja uwielbiam kręcic przy filmie, zawsze mam jakiś nagrany i czas lepiej płynie :)

    • basiaaak

      basiaaak

      17 października 2017, 13:18

      Sonqua ile zajmuje Ci przejechanie 70 - 79km?

    • sonqua

      sonqua

      17 października 2017, 15:42

      te 70 km zajęło mi 134 min - dwa dobre filmy i jest ;)

    • basiaaak

      basiaaak

      20 października 2017, 09:31

      Ojej nie wytrzymała bym chyba :) Podziwiam :) Długo nie jeździłam na stacjonarnym (zdecydowanie wolę zwykły rower) i gdy ostatnio jeździłam 60 min (30km) i mimo, że miałam rowerowe spodenki z pieluchą to i tak kość ogonowa mnie bolała...

    • sonqua

      sonqua

      22 października 2017, 23:01

      Jak dłużej nie jeżdżę to też mnie boli - trzeba się powoli przyzwyczaić. A tych km nie robię za jednym razem - są to 2-3 treningi

  • malachit24680

    malachit24680

    12 października 2017, 21:23

    Witam wszystkich chętnych do jazdy :) zasady są bardzo proste, każda jeździ na rowerku tak długo ile potrafi i kiedy jej pasuje, nie musicie codziennie, to ma być przede wszystkim przyjemność z jazdy a nie kara. główne założenie wyzwania to zachęcenie do regularnej aktywności fizycznej i pokonywanie swoich słabości. pokonanie 400 km w 81 dni jest według mnie całkiem realne do osiągnięcia a przy okazji może zachęci was do pokonania większego dystansu na co liczę :) życzę wam wszystkim powodzenia i odkrycia przyjemności z jazdy na rowerku stacjonarnym :)