Czy jest tu jeszcze ktoś ?? :D

Stanęłam w miejscu... wagowo i objętościowo i mam małą panikę co robić dalej :P na razie staramn sie wrzucić więcej skakanki a jka w miesiac to nic nie da to przerzucam sie na coś innego :/

Tylko mam wrazenie ze wyzwanie umarlo ????

hej, wiem ze wyzwanie jest w trakcie i wogole, ale chcialabym miec motywacje zeby cwiczyc,wiec dołączam do Was. wish me luck! ;-)

hej dziewczyny,przyjmiecie mnie? ;-) uwielbiam skakac,ale wystarczy,ze zrobie kilka dni wolnego i pozniej ciezko mi sie zabrac,mam nadzieje,ze z wami bedzie lepiej ;-)

Powiem Wam dziewczyny, że dołączyłam do tego wyzwania bo sobie pomyślałam - eee co to jest 15 min na skakance dziennie. Ale jak zrobiłam, to już wiem, że to jest mega wyczyn! Gratuluję wszystkim wytrwałości i liczę że podołam :)

Muszę wam powiedzieć, że widzę niesamowite efekty po tej skakance, szczególnie jeśli chodzi o kondycje i nogi ! Zaczynają się robić piękne, ładnie rzeźbią się mięśnie i zaczynają w końcu spadać centymetry, co do tej pory było naprawdę trudne. Spadł mi też już ponad kilogram, więc to chyba jest to co na mnie działa :D

Komentarz został usunięty

Hehehe... mam skakankę co liczy nawet skoki... profesjonalne podejście ;-) Aby starczyło konsekwencji!

Zazwyczaj liczyłam na ilość skoków, a nie na minuty. Na początku będzie mi trudno, ale to w końcu wyzwanie:) Czas odkurzyć moją skakankę:)

...więc jak się rozskakam, to w minutach zacznę liczyć:)

Ja zaczęłam wczoraj, ale malutko, 40 skoków przerwa, 40 skoków przerwa, 40 skoków przerwa:) ale zawsze to jakiś początek