Witam wszystkie dziewczyny bez wyjątku, bardzo chętnie też podejmę to wyzwana ale od 1 września bo taki miałam wcześniej zamiar. Nie wiem tylko czy dam radę po 1 godzinie dziennie ale spróbuje. pozwodzenia
runner97
27 sierpnia 2014, 23:30
jeżeli któregoś dnia będę miała ponad 60 min ćwiczen to wpisać 60 min czy wpisać np 80 min ? :)
net123
29 sierpnia 2014, 21:25
Wpisz tyle ile zrobisz - jeśli np będziesz na trekkingu w Gorcach to dlaczego nie miałabyś wpisać sobie zasłużonych i wymęczonych 420 min? :P
A tak na serio - to wiadomo, że czasem, w gorsze dni, nie mamy siły i czasu na więcej niż np 30 min , a zdarza się i tak, że jesteśmy w stanie np na orbitreku przed telewizorem ćwiczyć przez prawie 2 godziny.
60 minut to takie minimum - jeśli ktoś zrobi więcej to dlaczego miałby umniejszać swoje zasługi:)
net123
26 sierpnia 2014, 20:06
Ja również życzę wszystkim wytrwałości! Na pewno się uda.
Zresztą nawet gdyby zdarzyły się drobne potknięcia to żaden grzech. Grunt żeby wyrobić w sobie dobre nawyki, zadbać o własne zdrowie i samopoczucie!
Powodzenia
Paoolineczka
26 sierpnia 2014, 11:49
Bardzo fajny pomysł. Dołączam z przyjemnością. Akurat połączę to sobie z nowym wyzwaniem Ewy Chodakowskiej :-) powodzenia wszystkim :-)
benka1976
28 sierpnia 2014, 14:07Witam wszystkie dziewczyny bez wyjątku, bardzo chętnie też podejmę to wyzwana ale od 1 września bo taki miałam wcześniej zamiar. Nie wiem tylko czy dam radę po 1 godzinie dziennie ale spróbuje. pozwodzenia
runner97
27 sierpnia 2014, 23:30jeżeli któregoś dnia będę miała ponad 60 min ćwiczen to wpisać 60 min czy wpisać np 80 min ? :)
net123
29 sierpnia 2014, 21:25Wpisz tyle ile zrobisz - jeśli np będziesz na trekkingu w Gorcach to dlaczego nie miałabyś wpisać sobie zasłużonych i wymęczonych 420 min? :P A tak na serio - to wiadomo, że czasem, w gorsze dni, nie mamy siły i czasu na więcej niż np 30 min , a zdarza się i tak, że jesteśmy w stanie np na orbitreku przed telewizorem ćwiczyć przez prawie 2 godziny. 60 minut to takie minimum - jeśli ktoś zrobi więcej to dlaczego miałby umniejszać swoje zasługi:)
net123
26 sierpnia 2014, 20:06Ja również życzę wszystkim wytrwałości! Na pewno się uda. Zresztą nawet gdyby zdarzyły się drobne potknięcia to żaden grzech. Grunt żeby wyrobić w sobie dobre nawyki, zadbać o własne zdrowie i samopoczucie! Powodzenia
Paoolineczka
26 sierpnia 2014, 11:49Bardzo fajny pomysł. Dołączam z przyjemnością. Akurat połączę to sobie z nowym wyzwaniem Ewy Chodakowskiej :-) powodzenia wszystkim :-)