- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
DZIEŃ 25 Środa, 25 lutego
Dzień bez fast foodów i słonych przekąsek
DZIEŃ 26 Czwartek, 26 lutego
Dzień bez fast foodów i słonych przekąsek
DZIEŃ 27 Piątek, 27 lutego
Dzień bez fast foodów i słonych przekąsek
DZIEŃ 28 Sobota, 28 lutego
Dzień bez fast foodów i słonych przekąsek
DZIEŃ 29 Niedziela, 1 marca
Dzień bez fast foodów i słonych przekąsek
imperfection666
16 lutego 2015, 08:30W walentynki pojechałam po całości i zjadałam takie ilości słodyczy, że już dawno tyle nie pochłonęłam (pyszne było!). Pech chciał, że wczoraj teściowa obchodziła urodziny. I co? I to, że były 3 rodzaje ciasta, ptasie mleczko, chipsy, paluszki. Prawie się złamałam, aleeee nieeee. Dałam radę! Jestem z siebie taka dumna! Zamiast tych pysznych zapychaczy bioder zjadłam dwie mandarynki i trochę winogron ;).
gruba.sie.odchudza
3 lutego 2015, 20:00U nas fast foody na szczęście tylko raz czasem dwa w miesiącu a czasem wcale. :)
imperfection666
3 lutego 2015, 21:34U nas też nieczęsto, ale zawsze wtedy kiedy ja postanowię, że ich jeść w ogóle nie będę ;). I bardziej chodzi mi tu o paluszki i chipsy ;)
imperfection666
1 lutego 2015, 21:46Też tak macie, że kiedy postanowicie przez miesiąc: nie jem fast foodów, to nagle wszyscy dookoła mają na nie ochotę i kuszą zapachem i apetycznym wyglądem? :P
ewi82
2 lutego 2015, 14:37tak u mnie jest identycznie.wczoraj moja rodzinka zamarzyła sobie maka:( siedziałam jak pi...a przy sałatce patrząc jak ze smakiem scinają ale wychodząc byłam dumna jak paw nie złamałam się