Miniony rok to czas triumfu oleju kokosowego, superfoods zza granicy, diety bezlaktozowej czy bezglutenowej oraz przeróżnych aplikacji śledzących nasze poczynania zdrowotne i żywieniowe. Cały czas w modzie mieliśmy także dietę wegańską i wegetariańską, choć przejawiającą się w coraz to wymyślniejszych kompozycjach smaków i produktów.
Część z tych trendów zostaje z nami na kolejny rok, jak choćby wspomniane wege-żywienie, natomiast rok 2018 to okres zmian, szczególnie pod względem smaków, połączeń oraz produktów stosowanych w kuchni. Jesteście ciekawi, z jakimi nowościami przyjdzie nam się zmierzyć? Oto lista stworzona na bazie preferencji konsumentów Whole Foods Market – amerykańskiej sieci handlowej, specjalizującej się w zdrowej żywności.
Kwiaty nie tylko dla zapachu: choć nieco już jesteśmy zaznajomieni z widokiem kwiatów na talerzu, nadchodzący rok niesie nowe sposoby wykorzystania kolorowych darów ogrodu. Najchętniej eksploatowany będzie czarny bez, ale spotkamy się też ze smakami lawendy, hibiskusa czy róży. W nowym roku szukaj przede wszystkim kawy z mlekiem i lawendą, herbaty mrożonej z hibiskusem czy wody aromatyzowanej czarnym bzem – naprawdę warto spróbować.
Super-proszki: rok 2017 obfitował w przeróżne superfoods – spirulina, jagody goji, morwa biała, komosa… można wiele wymieniać. Teraz będziemy korzystać z tych produktów w wersji sproszkowanej. Nie tylko znajdziemy je w koktajlach, smoothie bowl’ach czy batonikach z dodatkiem superżywności. Teraz sproszkowane super-produkty wchodzą na rynek w postaci specjalnych miksów w proszku, dodawane są także do odżywek proteinowych, a w knajpach możemy spotkać superżywność w zupach, kawach czy wypiekach. Najczęściej dodatek superżywności w proszku jest niewielki i nie wnosi zbyt dużo wartości odżywczych do produktu, natomiast jest świetnym działaniem marketingowym.
Wielki powrót grzybów: okazuje się, że cały świat powinien uczyć się od Polaków, co jest dobre. Przecież nasz kraj słynie z tych darów lasu, natomiast Ameryka dopiero odkrywa te przysmaki, choć z charakterystycznymi dla siebie innowacjami. Lekko ziemisty smak komponują za oceanem z produktami kawowymi, czekoladowymi. Ciekawi jesteśmy, jak dużo czasu upłynie, zanim spotkamy w Polsce kawę z grzybami reishi, czekoladę z dodatkiem cordycepsu czy herbatę aromatyzowaną suszonym rodzajem grzybów chaga.
Środkowy Wschód w natarciu: kuchnia tego regionu opanowuje coraz dalsze zakamarki świata. Każdy, kto spróbuje tych niebanalnych połączeń smakowych, ma ochotę delektować się nimi jak najdłużej. Coraz łatwiej będzie upolować na mieście szakszukę, dania z wysokiej jakości jagnięciny czy ser Halloumi. Do tego wszechobecny hummus w każdej postaci…
Prawda w sklepie i kuchni: to kontynuacja trendu zapoczątkowanego już kilka lat wstecz. Cały czas oczekujemy prawdy i transparentności zarówno hodowców, producentów, jak i sprzedawców oraz kucharzy. Coraz więcej wiemy o jakości jedzenia i szukamy jak największych szczegółów dotyczących wytworzenia, pochodzenia, składu żywności. Naprzeciw wychodzą nam także producenci, tworząc odżywcze i zdrowe artykuły, jednocześnie w każdym detalu dopracowując ich etykiety i opisy. Oby tak dalej!
Wege-(nie)wege: zwykła dieta bez mięsa zaczęła być nudna po latach powielania przepisów i rozwiązań. Ponadto wiele osób próbuje tego sposobu żywienia ze względu na modę, nie zaś przez chęć trzymania się swoich zasad. Teraz więc kuchnia zaczyna łączyć się z nauką i technologią, tworząc szokujące rozwiązania: sushi z „rybą” z pomidorów czy „krwiste” burgery z surowców roślinnych. Technolodzy dopracowują także technikę wytwarzania wege artykułów w taki sposób, by ich smak jak najbardziej oddawał oryginalny aromat mięs czy produktów mlecznych.
Nadmuchane przekąski: tu znów mamy do czynienia z rozwojem technologii. Chipsy nie tylko ze względu na brak walorów zdrowotnych odchodzą do lamusa. Dzięki nowym metodom produkcji spróbujemy teraz chrupek z wodorostów morskich czy pasternaku, brukselki, skorzonery.
Uzewnętrznione tacos: poza kuchnią Środkowego Wschodu, nadal na świecie bardzo docenia się kulinarną kulturę Latynoamerykanów. Jednym z flagowych dań tej kuchni są tacos – kieszonki z chrupkiego ciasta wypełnione (najczęściej ostrym) nadzieniem różnego rodzaju. W nowym roku pozbywamy się chrupkiego ubranka i zajadamy się wypełnieniem. Kucharze skupiają się teraz bardziej na składnikach dodawanych do nadzienia i wymyślają coraz to ciekawsze przepisy, na przykład z wykorzystaniem wodorostów.
Nic się nie zmarnuje: kolejny dobry nawyk kulinarny – wykorzystywanie wszystkich możliwych części produktów, szczególnie roślin. Okazuje się, że świetnymi przysmakami mogą być także skórki, obierki, liście roślin, których na co dzień nie zwykliśmy przygotowywać. Pretendentami do hitu są piklowane skóry arbuza czy pesto z fragmentów brokuł.
Dieta w pudełku: to także kontynuacja gorącego trendu i nie zwalnia tempa. Jako, że konkurencja na rynku jest coraz większa, mamy też większy wybór co do rodzajów diety. Bezlaktozowa i bezglutenowa to za mało? Teraz coraz łatwiej odnaleźć catering oferujący jadłospis bez jajek czy poszczególnych alergenów. W sieci można już także znaleźć portale skupiające wszystkie firmy cateringowe, dzięki czemu poprzez zastosowanie filtrów wyszukiwania błyskawicznie odnajdziesz dietę pudełkową skrojoną na Twoją miarę.
A co Ty uważasz za gorący trend żywieniowy nowego 2018 roku?
Komentarze
wie58
4 lutego 2018, 18:57
Lubię zbierać i jeść grzyby.
agnieszka.kinga
23 stycznia 2018, 22:47
Jakie pysznosci ;)
agnieszka.kinga
23 stycznia 2018, 22:47
Jakie pysznosci ;)
Tereenia
21 stycznia 2018, 10:06
zobaczymy jaki będzie ten rok :-)
wie58
8 stycznia 2018, 18:04
Cieszę się, że chipsy idą do lamusa.
wie58
8 stycznia 2018, 18:04
Cieszę się, że chipsy idą do lamusa.
wie58
8 stycznia 2018, 18:04
Cieszę się, że chipsy idą do lamusa.
am1980
5 stycznia 2018, 08:04
czasami odnoszę wrażenie, że w obecnych czasach sposób odżywiania urósł do rangi nowej religii...