Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 958
Komentarzy: 4
Założony: 20 lipca 2014
Ostatni wpis: 29 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
blonia_2006

kobieta, 46 lat, Góra

160 cm, 80.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 lipca 2014 , Komentarze (1)

ŚNIADANIOWE WANILIOWE BISZKOPCIKI. Z sosem kakaowym 2 jajka slodzik aromat waniliowy szczypta proszku do pieczenia sos: jogurt naturalny slodzik kakao Przygotowanie Bialka oddzielamy od zoltek, ubijamy piane, zoltka ucieramy ze slodzikiem. Masy laczymy, dodajemy kilka kropel aromatu i szczypte proszku do pieczenia, smazymy placuszki na rozgrzanym teflonie. Do jogurtu dodajemy slodzik i kakao, mieszamy.Usmazone placuszki polewamy sosem. SPAGHETTI Dodany przez Kasmi Faza 1 Obiad 3 komentarze Dodaj komentarz-por lub cukinia - mięsko mielone drobiowe lub cielęce -cebula -puszka pomidorów -czosnek, sól, pieprz -starty parmezan Przygotowanie: 1. Spagetthi: białe części pora lub cukinię kroimy na cienkie paseczki , blanszujemy we wrzątku i odcedzamy Sos : Na odrobinie oliwy czosnek, cebula, oregano, przyprawy, po chwili mięsko mielone, trochę wody - dusimy, potem pomidory z puszki, doprawiamy do smaku. Na koniec posypujemy startym parmezanem. Pulpety w sosie pomidorowym Zupa meksykańska Dodany przez xandra Faza 1 Obiad 2 komentarzy Dodaj komentarz•50 dag drobiowego mięsa mielonego •2 duże cebule •1 mały koncentrat pomidorowy •puszka czerwonej fasoli •puszka soi •3 ząbki czosnku •wywar z warzyw •2 duże łyżki majeranku •1 łyżeczka ziół prowansalskich •2 łyżki oliwy z oliwek Mięso oraz cebulę pokrojoną w kostkę podsmażyć na oliwie. W garnku zagotowć litr wody z warzywami. Mięso gotować 30min na wolnym ogniu. Następnie dodać fasolę, soję, majeranek i dolać tyle wody, alby wszystkie składniki były przykryte. Gotować 20 min. Przyprawić roztartym czosnkiem, ziołami, solą pieprzem i koncentratem pomidorowym. Gotować ok. 30min na wolnym ogniu, uważając aby mięso nie przywarło. Ostudzoną zupę wstawić do lodówki. Podawać następnego dnia - na gorąco

29 lipca 2014 , Skomentuj

Dziś kolejny dzień diety I fazy. Marzę o owsiance z owocami. Śniadanie: 2 jajka na twardo i duuża kawa z małą ilością mleka ;-) Na nic więcej nie było czasu. II śniadanie. Do picia napar z pokrzywy. do jedzenia: Mięso z kurczaka, kawałek pomidora i sałata. Obiad: biederonkowa sałatka z fetą i oliwkami ( grzanek nie zjadam). Przekąska: 30 szt pistacji Kolacja: omlet z białym serem.

28 lipca 2014 , Skomentuj

Wagowo bez zmian ale trzymam się dzielnie i walczę dalej.

Dziś na śniadanko zjadłam omleta z hummusem i warzywami. Pycha! Do tego kawa z mlekiem.

Drugie śniadanie: sok pomidorowy lub jogurt naturalny. 

Na obiad zaplanowaną mam pierś z kurczaka zapiekaną w wiórkach kokosowych i sałatka z pomidora, papryki w sosie musztardowym.

Podwieczorek: Biały ser "na słodko" z orzechami laskowymi.

Kolacja: sałatka grecka z serem feta i oliwkami.

24 lipca 2014 , Skomentuj

Dziś kolejny dzień walki :-D

Zaliczyłam kolejny spadek o 0,2 kg.

Co dziś będę jeść? 

I Śniadanie: 2 jajka na twardo przybrane wędzonym łososiem. 

Do tego kubek kawy z ekspresu z mlekiem.

II śniadanie. Jogurt z łyżeczką masła orzechowego ( muszę sprawdzić,  czy w pierwszej fazie można). 

Obiad: Resztka wczorajszego lecza z cukinią,  papryką, pomidorem i cebulą. Do tego duszone udko kurczaka.

Podwieczorek: Maślanka ze szpinakiem i rzodkiewką.

Kolacja:Sałata lodowa, oliwki, jajko, cebula, pomidor i odrobina łososia wędzonego.

wędzonego.

Zaplanowana ilość wody na dzisiaj: 2,7 l.

23 lipca 2014 , Skomentuj

Dwa dni wytrwałam bezgrzesznie i prawidłowo jedząc. Nie omijałam żadnego posiłku i trzymałam się wyznaczonych godzin. Dziś kolejny spadek o 0,2 kg i @. Po pierwszym dniu spadło 1,7 kg. Dzisiejsze śniadanie było "na wariata", a raczej go prawie nie było. No bo co to jest za śniadanie :3 łyżeczki białego sera z orzechami laskowymi i kubas kawy z ekspresu. Teraz po dotarciu do pracy zjadłam 1/2 kulki mozzarelli i wypiłam kubek kakao z wodą i kroplą mleka. 12.00 - 13.00 Obiad: Leczo z cukini, cebuli, papryki, pomidora i piersi z kurczaka. 16.00 Przegryzka (dziś trochę większa, bo na 18 idę robić paznokcie.) Omlet z białym serem. 20.00 Kolacja: Łosoś wędzony z rukolą, sałatą lodową i szpinakiem.

22 lipca 2014 , Skomentuj

Wczoraj zanotowałam pierwszy sukces - zero jakiegokolwiek cukru. Ba nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby coś wszamać. Wiem, że to zasługa białka z jedzenia, magnezu i morwy białej. Oby tak dalej a będzie dobrze :-) Na dziś też mam już zaplanowany cały jadłospis. O 6.00 zjadłam omleta z serem i popiłam kubasem kawy z ekspresu. Omleta na rano i kolację przygotowałam wczoraj wieczorem żeby nie sterczeć rano przy patelni. 9.00 - 9.30 II ŚNIADANIE. Pół kulki mozzarelli z połową pomidora i kilkoma pistacjami. 12-13. OBIAD Dziś w wersji "na zimno" Sałata, 1/2 pomidora, mała pierś z kurczaka w czosnku i ostrej papryce. Do tego dressing paprykowo - koperkowy. 16.00 - 16.30 Przegryzka Kakao naturalne zalane wodą z dodatkiem mleka i pistacje. KONIEC PRACY!!! Pora do domu. 19.00 - 20.00 KOLACJA Omlet z zielonymi warzywami ( szpinak, rukola, papryka zielona, oliwki) + sos vinegret. Jeśli ktoś to czyta, poproszę o opinie jadłospisu. Jest OK, czy coś zmienić?? Proszę nie piszcie tylko, zmień dietę, SB to zło itp. To moja decyzja! Przeszłam już przez Dukana ze wzorowymi wynikami badań. Gdyby nie kg po kolejnej ciąży wszystko było by OK!

21 lipca 2014 , Komentarze (3)

Wreszcie nadszedł TEN dzień, kiedy trzepa powiedzieć sobie " DOŚĆ". Dziś waga pokazała krytyczną wagę 73 kg!

"Nadejszła wiekopomna chwila" trza wziąć się za siebie. Który to już raz :-(

Ale pierwszy z SB :-)

Dziś tak na prawdę biedzie dzień przedpremierowy :-) Dlaczego? Otórz dlatego, że na śniadanie wypiłam kubas kawy i zjadłam razowego naleśnika. Co prawda z białym serem i stewią, ale jak wiadomo w I fazie SB potrawy mączne są zakazane. To było o godz. 6.15 rano. Teraz tj. o 9.30 zgodnie z dietą zjadłam Serek wiejski z 2 pistacjami. Do tego 330 ml herbaty Roiboos i 330 ml. wody mineralnej. 12.30 - 13.00 to pora obiadu. Przygotowane mam 350 ml zupy krem z pieczarek i selera naciowego na piersi z kurczaka. Oczywiście bez ziemniaków. Do tego mały pomidor i łyżeczka serka czosnkowego.

16.00 - PRZEGRYZKA 28 sztuk pistacji. i 330 ml wody.

18.00-19.00 KOLACJA. hmm. Może omlet z warzywami ??

Zamiast omleta był odgrzewany (bez tłuszczu) kalafior i 2 jajka sadzone.

Dziś byłam głodna. Same pistacje jako przegryzka to dla mnie za mało. Muszę je dodawać do jogurtu albo serka.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.