4 maja 2011, 10:28
ZAPRASZAM wszystkie chętne DO DIETKOWANIA I WSPOMAGANIA SIĘ
30 listopada 2011, 18:08
Ja znów nie mogę jeść....dziś ponownie placki Kasi i grzeszna rybka w panierce..
- Dołączył: 2011-05-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 5264
30 listopada 2011, 18:12
I jak podziałało
![]()
od razu 4 posty :)))
Edytowany przez iga333 30 listopada 2011, 18:12
30 listopada 2011, 18:22
Ale strasznie się pocę....kurcze chyba mam za rzadką skórę
![]()
- Dołączył: 2011-05-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 5264
30 listopada 2011, 18:36
Zdrowiej Ela
![]()
Ciekawe co z resztą... Aga, Renia, Sylwia!, ....
- Dołączył: 2010-01-06
- Miasto: Pod Lasem
- Liczba postów: 2631
30 listopada 2011, 19:00
ja powróciłam , pies - jak zapowiedział weterynarz - sie kończy... trza pomóc mu odpłynąć z psiego padołu ze spokojem ...więcej zrobić się nie da... w eterze moich znajomych wrze w sprawie sylwestra - kurcze jak to ciężko zebrać wszystkich w jednym miejscu i w jednym czasie- a jeszcze pogodzić wszystkich aspiracje do tego- to już kosmos !!! Jak małż stwierdził że możemy w tym roku iść na balety - to reszta sprzysięga się przeciwko mnie ;-( Idę z kawka i pianka z galaretką osłodzić swoje życie - testować swoje nerwy przy matematyce licealistki ....
- Dołączył: 2011-05-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 5264
30 listopada 2011, 21:18
belcia
współczuję :(((
![]()
też mam psiaka - i nie wyobrażam sobie jak odejdzie....
- Dołączył: 2011-09-20
- Miasto: Biały Domek
- Liczba postów: 1150
30 listopada 2011, 21:46
a ja przeszłam przez to, mieliśmy cudownego psiaka wziętego ze schroniska- strasznie ciężko było
Mąż mówił, że darowaliśmy mu 10 lat dobrego życia ale to mnie wcale nie pocieszało- poleło się wiele łez 
teraz mam 2 psiaki- labradorkę i kundelka (adoptowanego ze schroniska)