Temat: Jak mu to powiedzieć?

Dziewczyny, proszę o pomoc!,

Cztery miesiące temu poznałam w necie pewnego kolesia, pisaliśmy ze sobą praktycznie przez całe dnie, dogadywalismy się super, mieliśmy o czym gadać, facet szalenie inteligentny, z ciekawą pasją, mający wysokie stanowisko... taki światowy bym rzekła. Bardzo mi imponował tym wszystkim co osiągnął, swoją wiedzą itd., ja chyba mu też, bo był bardzo dociekliwy, chciał wiedzieć coraz więcej o mnie, o moim życiu. Rozmawialiśmy tez o bardzo prywatnych sprawach np. o chorobie jego ojca, ja też się przed nim bardzo otworzyłam. Od początku czułam będzie z tego coś więcej. Az nastał dzień wymiany zdjęć... no i tu chyba nie muszę za bardzo pisać o co chodzi :((((( facet kompletnie mi się nie spodobał, wręcz mnie odrzuciło od niego. To wszystko co było wcześniej przestało mieć znaczenie. Patrzyłam na jego zdjęcie wielokrotnie, próbowałam się jakoś do niego przekonać, ale nie ma co się oszukiwać, nie pociąga mnie i kropka. Ja mu się chyba spodobałam, facet bardzo mnie skomplementował. A ja właściwie nie napisałam nic co o nim sądzę, bo co miałam napisać?  Sorry, brzydki jesteś?  Wysłał mi zdjęcie z egzotycznego miejsca, więc go zaczęłam dopytywac co to za miejsce, że piękne widoki itd. Później szybko urwałam rozmowę, napisałam,  ze musze wyjść. To było wczoraj wieczorem. Dziś gadaliśmy, ale rozmowa się nie kleiła. Ja juz nie chce dłużej tego ciągnąć,  bo wiem, że to bez sensu,  tylko jak mu o tym powiedzieć? Najlepiej wprost? Nie chce go urazić... Mnie też jest przykro, bo się zaangażowała m, a wiem, ze nic z tego nie będzie :(((( 

I to jest płytkość ludzka... Modela chciałaś czy adonisa ? Tacy to idioci, nie można mieć wszystkiego

Spotkaj sie z nim. Jest szansa ze facet jest mega niefotogieniczny a w realu nie jest wcale tak zle. Widzialam juz taki przypadek wiec nie skreslaj go tak szybko.

Pasek wagi

Uroda ulotną jest (a przynajmniej zmienną). Powiedz mu to jakoś delikatnie, zagraj w to, że poznałaś kogoś. Oczywiście jeśli tylko jesteś w 100% tego pewna, że chcesz mu to powiedzieć. Też zbyt urodziwy nie byłem, ale uroda zmienną jest i nie jedna dziewczyna dziś żałuje tego, że mnie wykpiła. Jestem w szczęśliwym, wieloletnim związku, odnosząc sukcesy zawodowe. Życie bywa przewrotne ;). 

Pasek wagi

Dlatego ja nigdy nie angażuję się w rozmowę z kimś z sieci, zanim nie zobaczę jego zdjęcia...

Pasek wagi

Mojego faceta też poznałam przez internet, nie był kompletnie w moim typie,ale stwierdziłam, że zaryzykuje i nie żałuje tej decyzji. Mimo, że nie należy do przystojniaków to ma w sobie to coś. Bardzo mnie szanuje i to najbardziej cenie w nim. Nieważne dla mnie jak wygląda, bo ja sama nie uważam się za piękność i mam mnóstwo kompleksów. Znamy się ponad rok.

Przemyśl to dobrze, bo jednak uważam, że wygląd nie jest najważniejszy.

BlackRaven

jaasne a już widzę jak byś Kalisza chciała,dziewczyna przynajmniej na kasę nie poleciała tyle że zrobiła duży błąd ze zaczeła gadać z facetem którego najpierw nie mogła zobaczyć ,chociaż  kiedyś też tak miałam i jak go na żywo zobaczyłam to stanełam jak wryta bym wręcz szpetny i nie skusiło mnie nawet to ze zarabiał  7 tyś na miesiąc i był abstynentem 

Pasek wagi

Czemu chcesz od razu urywać kontakt? Jak nie będzie chemii to może zostaniecie chociaż fajnymi znajomymi, a może nadrobi innymi cechami brzydki wygląd. Bez przesady, zaryzykuj.

BlackRaven napisał(a):

I to jest płytkość ludzka... Modela chciałaś czy adonisa ? Tacy to idioci, nie można mieć wszystkiego

Płytkość? To najbardziej naturalna rzecz na świecie, że ludzie w doborze partnera zwracają uwagę nie tylko na charakter, ale też na wygląd. Płytkie jest generalizowanie, że ktoś o urodzie modela jest idiotą, typowy tekst zakompleksionych ludzi.

Pasek wagi

Ja nie jestem zbyt piękna, mój facet też nie wygląda jak model, ale nie zamieniłabym go na żadnego innego (i mam nadzieję, że on mnie nie wymieni ;). Daj mu może szansę, spotkaj się z nim, może na żywo będzie zupełnie inaczej wyglądał. W razie czego po spotkaniu powiesz, że nie tego się spodziewałaś i niestety dobra relacja w sieci nie przekłada się na dobrą relacje w rzeczywistości.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.