Temat: włosy :c

Czy jest wśród vitalijek taka dziewczyna, która miała mega suche i zniszczone włosy, ale udało się jej te włosy odbudować, zregenerować i teraz są całe zdrowe, lśniące itp. ? Chciałabym zaczerpnąć jakiejś rady, bo ja właśnie takie włosy mam i nie daje sobie już nimi rady, chciałabym chodzić w rozpuszczonych, ale nie mogę a kucyka zaczynam mieć już dość...
Pasek wagi
Podpinam. Chętnie dowiem się o jakichś cudach, które sprawią, że moje włosy będą ładne i zdrowe a nie jak siano :D
mi się poprawily gdy scielam koncowki i uzywalam jedwabiu
a z jakiej firmy używałaś tego jedwabiu i gdzie można go kupić ?
Pasek wagi

Manuela00x napisał(a):

a z jakiej firmy używałaś tego jedwabiu i gdzie można go kupić ?

Bez alkoholu dobry jest z Green Pharmacy, 10 zł, Rossmann

Po pierwsze- określ porowatość włosów- wygoogluj, wyskoczy wątek na wizaż. Pomogą :)
Po drugie: dobierz pielęgnację do porowatości: maski ( używaj co najmniej co drugie mycie, trzymając ok. godzinę, albo i dłużej ) odżywki: do spłukiwania i bez spłukiwania, jedwab/ serum, ew. zabezpieczający olej np. arganowy, albo ze słodkich migdałów.
Polecam także zacząć olejować włosy, a co najważniejsze: obciąć zniszczone końcówki, bo ich nic nie sklei.
maska wax :)

włosów zregenrować się nie da bo są martwe :) ja miałam takie włosy o któych piszecie albo i jeszcze gorsze. jedwab jest dobry CHI, doustnie vitapil, herbatki z pokrzywy, skrzypu polnego ( nawet da się wypić). Wcierki w skórę głowy Radical w ampułkach. Szampon darmena czy jakoś tak, taki ziołowy delikatny, albo dziecięcy. Odżywka (ja używam maski kokosowej z allegro akurat) płukanka z piwa i wody. od czasu do czasu takieś jajko z drożdzami i olejkiem rycynowym. Fajny też jest olej kokowy sobie wetrzeć przed myciem. 

Włosy po tej kuracji rosły ponad 3 cm na miesiąc. Teraz mmam długie i lśniące mimo farbowania :)

maskę wax już używam, kończę pierwsze opakowanie, pomogła, ale dalej są zniszczone :(
jutro się przejdę do Rossmana i poszukam :) i dodam, że końcówki mam całkowicie zdrowe, nigdy mi się nie rozdwajały i nie dawno je podcinałam i najbardziej suche mam te koło twarzy
Pasek wagi
ja tez mam suche, ale nigdy po wyjsciu od fryzjera tak więc zaczełam używać wszystkich tych chemikaliów na moje włosy tj. - szampon, odżywka, olej, jedwab, ewentualnie maska. Jesli jestes przy kasie, to polecam przejsc sie do sklepu fryzjerskiego i tam juz ci pani doradzi. Ja osobiscie korzystam z tej nowej "kolekcji" garniera GOODBY DAMAGE, na razie mam tylko szampon i odżywkę, ale planuje jeszcze serum z tego, bo ma ekstra zapach No a włosy są gładkie po wyprostowaniu (zawsze prostuje), nie ma siana, a jak jeszcze wyjde na powietrze i potem rozczesze, to są cudowne ♥ Polecam, ale jak mowie, troche kasy pojdzie
mi kieeedyś przy 1 diecie strasznie wypadac zaczęły i ogólnie stały się sianem (ale to też przez farbowanie i prostowanie). Zaczęłam brac tabletki Ha-Pantoten i żelazo. Musiałam ściąc (około 15cm, tak ze zostały mi 'za łopatki') bo końcówek porozdwajanych nie da się odbudowac. Potem olejowałam raz w tygodniu an noc (olejek bhringhraj albo sesa), szampony bez SLSu (np. balsam dla kobiet w ciąży babydream rozcienczony z wodą albo dziecięce), odżywki bez silikonów na minimum 10 minut (w weekendy na godzinę/dwie pod czepkiem i ciepłym ręcznikiem). Wymienilam szczotkę na taką z włosia dzika i przerzuciłam się na farbowanie henną. Suszyłam tylko zimnym powiewem, prostownica raz na jakis czas. I teraz mam szczerze powiedziawszy cudne wlosy, chyba nawet gęstsze i bardziej błyszczące niz kieeedys:D

tuna. napisał(a):

ja tez mam suche, ale nigdy po wyjsciu od fryzjera tak więc zaczełam używać wszystkich tych chemikaliów na moje włosy tj. - szampon, odżywka, olej, jedwab, ewentualnie maska. Jesli jestes przy kasie, to polecam przejsc sie do sklepu fryzjerskiego i tam juz ci pani doradzi. Ja osobiscie korzystam z tej nowej "kolekcji" garniera GOODBY DAMAGE, na razie mam tylko szampon i odżywkę, ale planuje jeszcze serum z tego, bo ma ekstra zapach No a włosy są gładkie po wyprostowaniu (zawsze prostuje), nie ma siana, a jak jeszcze wyjde na powietrze i potem rozczesze, to są cudowne ? Polecam, ale jak mowie, troche kasy pojdzie

bo po wyjsciu od fryzjera masz łosy oblepione silikonami, ot cala tajemnica.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.