Temat: jaki kolor farby do włosów.polećcie coś

Jestem naturalną szatynką,mam taki jakby mysi kolor włosów(popielaty brąz jak ja to nazywam)
mam raczej jasną brzoskwiniową karnację i trochę piegów.oczy brązowe
chciałam pomalować włosy na ciemniejszy kolor. (czekoladowy brąz,orzechowy)
jaką farbę i odcień mi polecacie?
ja to bardzo lubię garniera, bo nie niszczą włosów, polecam miedziany brąz, ale nie wiem czy nie za ciemny bedzie dla ciebie ,powinnaś mieć jakieś kasztany wchodzące w złote rudości moim zdaniem
jeżeli masz taki kolor

to moze sprobuj zafarbowac na cos takiego
moim zdaniem zimne kolory nie będą się nadawały do tego typu urody
polecałabym raczej takie kolorki:
A ja polecam rudy.
Też naturalnie mam mysiate włosy, a od ponad roku ruude ;)
Pasek wagi
wybieraj raczej zimne odcienie, takie jak powyżej będą się gryźć z brzoskwiniową cerą i staniesz się nagle różowa x)


używam tej odcień: NATURALNY BRĄZ i daje fajny, dosyć ciemny kolor, który po czasie sie oczywiście wypłukuje (farba bez amoniaku i w ogóle taka łagodniejsza dla włosów), gdybyś się zdecydowała to nie pokuś się o SŁONECZNY ZŁOCISTY BRĄZ, bo mnie wyszedł rudy na odrostach ;pp
Garniera odradzam. Mi ta farba tak wgryzła się we włosy, że żadna inna nie może trwale ich zabarwić :/
W końcu się poddałam, mam dość odrostów w różnych odcieniach, po prostu czekam cierpliwie aż odrosną, żeby w końcu móc po prostu ściąć te zniszczone farbą włosy.
Używałam tych które podpowiada manru. Szybko się zmywają i zostaje tylko okropny rudy refleks.
najpierw szamponetkę, żeby nie było płaczu i dekoloryzacji jak u mnie...
czekoladowy brąz or ciemny brąz - Londa ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.