- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 lipca 2019, 22:30
Cierpię na kompulsywne objadanie się. Zaleca sie, żeby znaleźć nowy nawyk zamiast rzucać się na jedzenie. Zły nawyk zastąpić nowym. Zakupiłam gniotka i czekam aż mi go przyślą. Jaki inny nawyk mogę zastosować kiedy najdzie mnie ochota objeść się? Oprócz gniotka myślałam o tym, żeby zamiast wydawać kasę na jedzenie typu słodycze częściej chodzić na paznokcie, do fryzjera, dbać o siebie bardziej. Za dwa slodyczowe zakupy w żabce mam paznokcie u kosmetyczki. Terapeutka zaleca mi iść do szkoły, na początek policealnej. Szukać kursów. Chciałam jeszcze iść na siłownie dla hobby, żeby zając wolny czas, ale mam złamana stopę i nie mogę. Siedzę w domu całe dnie i nie chce się roztyc i zwariować. Lepiej się czuje kiedy jestem aktywna. Jedzenie w tym momencie jest najłatwiejsze. Mam możliwośc czytać ksiazki, seriale, netflix, filmy, ale ile można. Czym mam się zając, żeby ni myśleć o jedzeniu siedząc w domu całe dnie? Macie jakies pomysły?
10 lipca 2019, 23:15
Co do nawyków to nie wiem, ale dla zabicia czasu w oczekiwaniu na zrośnięcie złamania mam kilka propozycji.
Ja się ostatnio wkręciłam w grę na ukulele. Nigdy na niczym nie grałam, a tu po miesiącu sporadycznej nauki z filmików na YouTube jestem w stanie zagrać kilka prostych piosenek. Jak mam chwilkę to za nie chwytam i gram :) Insyrument zamówiłam w internecie.
Możesz tez spróbować malowania akwarelami - odstresowuje i masz piękne obrazki do powieszenia na ściankę :) tez dużo filmików instruktażowych jest na YouTube.
Poza tym może robótki na drutach/szydełku? Zajmiesz czymś ręce. Polecam grupy na FB, gdzie dziewczyny uczą od podstaw.
10 lipca 2019, 23:20
Ucz się obcego języka.
10 lipca 2019, 23:52
Niedawno odkryłam różne nagrania relaksujące, ściagam z yt lub chomika, rozwlekam się pod kocykiem i ładuję sie pozytywną treścią :D Takie na odchudzanie też są ;)
Robię też ćwiczenia z ksiażki pt "Proś a będzie ci dane" i to niesamowicie podkręca mi humor.
Powyższe jak masz ochotę na odrobinę ezoteryki. Poza tym nie kupuję ględzenia o nudzie, kiedy jest internet. Nie ma takiej opcji :)
11 lipca 2019, 10:29
moze wciąg sie w seriale? (Chyba, ze lubisz jesc ogladajac). Ja np robie ostatnio przetwory i wtedy kompletnie nie ma czasu jesc :) nakup ogorkow i rob kiszone :P a potem sałatki do wieków itd przyjemne z pozytecznym.