- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 czerwca 2019, 06:27
Kilka lat temu wyglądałam jak ładna, szczupła dziewczyna. Teraz mam otyłość i jak widzę swoje aktualne zdjęcia to jest masakra. Tłuszcz na całym ciele, nogi jak galareta, obwisły tyłek, twarz jak świnka piggy i napuchnięte policzki. Rok temu miałam okropny trądzik do tego i nie wiem jak mogłam się tak pokazywać nad wodą. WYdawało mi się, że jeszcze nie ma tak źle. No przecież zawsze może być gorzej. Zamiast 80kg mogę ważyć 120. Zaniedbałam się-przytyłam sporo, po podleczeniu trądziku nadal mam przebarwienia, małe blizny, choć nadal będę leczyć i spróbuję doprowadzić to do ładu. Włosy zaczynają siwieć powoli. Mam wiele do zrobienia, ale przyznam, że będąc grubą zwyczajnie mi się nie chciało nic ze sobą robić, bo i tak nikt nie zwraca na mnie uwagi i jestem gruba, więc efekt będzie żaden. A stać mnie na wszystko, tylko szukałam wymówki. W efekcie końcowym, nie jedna 50-tka lepiej wygląda ode mnie, jeśli o siebie dba. Byłam kilka lat temu laską, a teraz jestem brzydka i gruba. Nigdy nie wyglądałam tak bardzo źle. Dopiero jak porównałam swoje zdjęcia "kiedyś i dziś" dotarło do mnie co ze sobą zrobiłam, co zaniedbałam. Co zrobię w tym kierunku:1) dietetyk 2)siłownia i więcej ruchu 3)fryzjer 4) dbanie o cerę, paznokcie, stopy, skórę, zęby w wolnym czasie.
Myślę, że jak się wezmę w garść to będzie lepiej, ale potrzeba czasu. Mam wszystko, aby o siebie zadbać. Muszę wypełnić sobie czas, bo mam go za dużo i za dużo siedziałam w domu i tak się doprowadziłam do stanu przegrywa totalnego. Z czasem mam nadzieję, że zainteresuję się jakąś szkołą, zacznę się rozwijać jak ruszę z miejsca i będą pierwsze sukcesy. Mam do tego możliwości, które od kilku lat marnuję. Po pierwsze muszę sobie zacząć wypełniać czas konstruktywnie, przestać obijać się, a zacząć dbać o siebie kompleksowo. Przede wszystkim: zacząć działać.
Pytanie, czy ktoś z was zmienił się diametralnie, swój wygląd i z brzydkiego kaczątka stał się pięknością, odżył i zmienił swoje życie? Co was kopnęło do działania, a co dała wam taka metamorfoza i jak zmieniło się wasze życie?
10 czerwca 2019, 12:56
Na takie pytanie mam tylko jedną odpowiedź. Anna Kalata.
Edytowany przez Limecia 10 czerwca 2019, 13:00
10 czerwca 2019, 13:08
Na takie pytanie mam tylko jedną odpowiedź. Anna Kalata.
mam tez to zdjecie A. Kalaty jako motywacje, nie widzialam lepszej przemiany.
10 czerwca 2019, 13:28
Na takie pytanie mam tylko jedną odpowiedź. Anna Kalata.
I pomyśleć, ze babka w średnim wieku zadbała o siebie i wyglada extra. Szacun.