Nasze historie odchudzania

Dietetyk: Kamilo, kiedy rozpoczęła się Twoja walka z kilogramami zanim trafiłaś do naszego serwisu?

Kamila: Odkąd pamiętam zawsze miałam jakiś nadbagaż kilogramowy, raz większy raz mniejszy. Przerobiłam kilkanaście diet, ograniczałam jedzenie, ale efekty były na krótką metę, ponieważ ciągle chodziłam głodna. Dlatego po miesiącu - dwóch wracałam do "normalnego" jedzenia, a razem z nim wracały zgubione kilogramy, niestety ze zdwojoną siłą.

Dietetyk: Co Cię zmotywowało do podjęcia decyzji o odchudzaniu?

Kamila: Jak mi się nie udawało chudnąć i się poddawałam to zawsze sobie mówiłam że do trzydziestki mam czas i osiągnę swój cel. Nadchodziła ta magiczna trzydziestka wielkimi krokami, a na wadze nie ubywało tylko wręcz przybywało. Coraz gorzej zaczęłam się czuć sama ze sobą, tak jakby to ciało to nie byłam ja. Stwierdziłam, że jak nie teraz to nigdy i w ramach prezentu na trzydziestkę wykupiłam dietę u was :-) Teraz wiem, że był to najlepszy prezent.

Dietetyk: Ile do tej pory schudłaś? Co myślisz o tym dotychczasowym wyniku?

Kamila: 19-20 kg jest mnie mniej :-) taki postawiłam sobie cel i jest to moje największe osiągnięcie.

Dietetyk: Jak przebiegała dieta? Co się Tobie w niej podoba?

Kamila: Najlepsze jest to, że ja nie czułam że jestem na diecie, nie chodziłam głodna. Jadłam częściej niż wcześniej a waga cały czas spadała, najważniejsze to trzymać się planu. Spodobało mi się bardzo to że sama mogłam ustalić ile posiłków chcę jeść, a jeśli któryś z posiłków nie był w moich smakach mogłam go bez problemu wymienić na inny. Produkty z diety są dostępne w każdym sklepie.

Dietetyk: Czy miałaś chwile załamania? Jak sobie z nimi radziłaś?

Kamila: Chwil załamania raczej nie miałam, nazwałabym to chwilami słabości. Moją największą słabością są słodycze i ciasta. Święta i imprezy były powodem do odstępstw od planu diety, ale przychodził normalny dzień i nie miałam problemu z powrotem do planu. Budujące i motywujące jest na pewno to jak widzisz, jak te kilogramy uciekają i jest Cię coraz mniej.

Dietetyk: Jak zmieniliśmy Twoje życie?

Kamila: Wreszcie jestem szczęśliwa sama ze sobą, akceptuję siebie taką jaką jestem, choć wiem, że nie jestem idealna ;-) zaczęłam wierzyć w swoje możliwości.

Dietetyk: Jak wyglądało Twoje życie, kiedy się z nami odchudzałaś?

Kamila: Na początku musiałam zakupić najważniejszą rzecz w kuchni - a mianowicie wagę kuchenną. Byłam bardzo sumienna bo odmierzałam wszystko tak jak było w diecie. Jedzenie posiłków do których trzeba się zmuszać nie ma sensu. Oczywiście warto próbować nowych zestawień, bo można odkryć ciekawe połączenia smaków (np. spaghetti z mięsa mielonego i rodzynek). A jedzenie posiłków o wyznaczonych godzinach zostało mi do dziś :-)

Dietetyk: Jak dziś wygląda Twoje życie - po odchudzaniu?

Kamila: Jestem szczęśliwsza bez zbędnych kilogramów. Nadal przygotowuję sobie posiłki dzień wcześniej, żebym mogła zabrać je do pracy. Schudłam :-) od osiągnięcia mojego celu minęło ponad półtora roku i cały czas utrzymuję wagę. Ja tak polubiłam waszą Smacznie Dopasowaną że cały czas jestem z wami.

Dietetyk: Jaką masz wskazówkę dla odchudzających się z naszym serwisem?

Kamila: Najważniejsze to trzymać się planu, być cierpliwym i wierzyć że się uda :-) Ja tak zrobiłam.

Dietetyk: Dziękuję za rozmowę.