Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Mirin

Pozdrowienia Czytającym,
wdepnęłam na Vitalię i widzę jej powolną agonię. U nas natomiast na discordzie kwitnie życie. Na pierwszy rzut oka jak się do nas zerknie to widać chaos, ale po chwili wszystko jest do ogarnięcia. Mamy m.in. wątek ogólny na którym prowadzimy niekończące się rozmowy. W wątku tabelki monitorujemy swoją dietę, sport, nawodnienie i nawyk - podsumowujemy się tradycyjnie co tydzień i z każdym poniedziałkiem można do nas dołączać. Mandarynka prowadzi swoje wyzwanie. Zbieramy ciekawe treningi i przepisy na osobnych wątkach. Jest też sekcja pamiętników - kto ma życzenie ten prowadzi. Całkiem dobrze ma się wątek antysłodyczowy. Kontynuujemy okrążanie globu pokonanymi w realu kilometrami, co zaczęłyśmy jeszcze za czasów grup na Vitalii, wiele drogi za nami, teraz jesteśmy już w Azji i Polska coraz bliżej. No i szykujemy się do stypy povitaliowej, kto ciekawy niech zagląda :)

Tradycyjnie, jak to my, jesteśmy otwarte na nowe osoby, więc jeśli któraś z Was nie ma jeszcze punktu zaczepienia poza Vitalią to zapraszamy

https://vitalia.pl/JFG3VTPY

Uaktualniony link do grupy Razem ku zdrowiu i kondycji

https://vitalia.pl/JFG3VTPY

link ponoć ważny bezterminowo. Zapraszamy

Jako, że forum w bliżej nieokreślonej przyszłości ma być zamknięte postanowiłyśmy razem z Dziewczynami z grupy Razem ku zdrowiu i kondycji przenieść się na discorda. Organizujemy tam naszą społeczność.

https://vitalia.pl/JupUzVPz

Jak zawsze jesteśmy otwarte na nowe osoby więc jeśli ktoś chciałby towarzyszyć w odchudzaniu  samemu się odchudzając zapraszamy do nas takie Vitalijki.

Przechodzę na keto po dwóch tygodniach Dąbrowskiej.

Jako, że jestem pacjentką onkologiczną podejmuje się powalczyć z komórkami nowotworowymi. Wg najnowszych badań komórki rakowe świetnie sobie radzą przy metabolizmie glukozy natomiast nie radzą sobie przy metabolizmie tłuszczów. Po prostu ketony im nie służą, obumierają bo nie mają energii. Mam nadzieję trochę ich się pozbyć. Chciałabym zmienić swój sposób odżywiania na keto na 2-3 miesiące

...a ja nadal staram się wyrabiać nawyki

	Nawyk	pon	wt	śr	czw	pt	sob	ndz
1	ciepła woda na czczo		Ok	ok	Ok	Ok	ok	ok
2	śniadanie białkowo-tłuszczowe	Ok	ok	ok	ok	ok	ok	ok
3	okno żywieniowe 9 godzin	ok		ok	ok		ok
4	dieta niskowęglowodanowa	Ok	ok				ok	ok
5	szklanka kefiru na dobranoc	ok			ok	ok	ok	ok
6	maść na bliznę				ok	ok	ok	ok
7	min. 8 tys. kroków	ok	ok		11
8	min. 10 minut sensownego relaksu	ok	ok	ok	ok	ok	ok	ok
9	niskointernetowość	ok	ok	ok		ok	ok	ok
10	sen 8-10 godzin	ok	ok	ok	ok	ok	ok	ok

Trochę pracy za mną, trochę przede mną. Znowu czeka mnie tydzień w rozjazdach ale robię co mogę

tragedii nie ma, ale zawsze mogło być lepiej

	Nawyk	pon	wt	śr	czw	pt	sob	ndz
1	ciepła woda na czczo	ok	Ok	Ok	Ok	ok	Ok	Ok
2	śniadanie białkowo-tłuszczowe	ok	ok	ok	ok			ok
3	okno żywieniowe 9 godzin		ok	ok	ok	ok	ok	ok
4	dieta niskowęglowodanowa	ok	ok	ok				ok
5	szklanka kefiru na dobranoc	ok	ok	ok	ok	ok		ok
6	min. 20 minut orbiego	ok	ok		ok
7	min. 8 tys. kroków	7	14	8	8	7	6	4
8	min. 10 minut gry na keybordzie	ok	ok			ok
9	niskointernetowość	ok	ok	ok	ok	ok	ok	ok
10	sen 8-10 godzin	ok	ok	ok	ok	ok	ok	ok

od dwóch dni jestem poza domem wiec jest trochę trudniej. W nadchodzącym tygodniu tez będę w połowie poza domem. Będę kontynuować utrwalanie nawyków z małymi zmianiami.

Zdecydowałam - od dziś koniec taryfy ulgowej. W tym tygodniu pracuję nad nawykami. W następnym będę chciała mocno zadziałać - tydzień Dąbowskiej jako wstęp do keto.

Dziś czeka mnie ściąganie szwów z usuniętej zmiany na stopie. Wszystko powinno być elegancko zrośnięte, w końcu na początku grzecznie oszczędzałam nogę trzymając ją w górze a potem nie przesilałam. Wczoraj w końcu wróciłam do przyjaźni z orbitrekiem. Zamierzam poświęcać mu więcej czasu - zacznę od 20 minut dziennie, pora budować jakąś kondycję.

W następny poniedziałek wstawię uzupełnioną tabelkę - to motywacja dla nie by nie poddać się w międzyczasie.

	Nawyk	pon	wt	śr	czw	pt	sob	ndz
1	ciepła woda na czczo	ok
2	śniadanie białkowo-tłuszczowe	ok
3	okno żywieniowe 9 godzin
4	dieta niskowęglowodanowa
5	szklanka kefiru na dobranoc
6	min. 20 minut orbiego
7	min. 8 tys. kroków
8	min. 10 minut gry na keybordzie
9	niskointernetowość
10	sen 8-10 godzin

No to jazda!

Pozdrowienia Czytającym!

Drugi tydzień na diecie pudełkowej za mną. W tym tygodniu chciałam sprawdzić, czy rzeczywiście defityt na poziomie 7 000 kalorii daje ubytek kilograma wagi. Liczyłam skrupulatnie z apką huawejową Zdrowie i oto co mi wyszło: 

W minionym tygodniu wygenerowałam deficyt na poziomie 4  298 kalorii i schudłam równy kilogram. Czyli te 7 tys nie zawsze jest prawdą.

11-17	Waga	Dieta	Sport	Woda	Nawyk	Dieta kal	Sport kal	Deficyt	Punkty
Pon	76,2	2	2	1	1	1200	428	842	6
Wt	76	2	2	1	1	1300	424	652	6
Śr	75,9	2	2	1	1	1300	351	537	6
Czw	75	2	2	1	1	1300	381	700	6
Pt	74,9	2	2	1	1	1300	499	660	6
Sob		1	2	1	1	1400	373	553	5
Ndz	75,2	1	1	1	1	1400	190	354	Suma
Pkt	10	12	13	7	7			4298	49

Korzystając z okazji, że już piszę w pamiętniku to polecam wam wyzwanie winter arc - jest to zimowe wyzwanie, które motywuje do samorozwoju w najzimniejszych miesiącach roku. Zamiast popadać w zimowy letarg, codziennie pracujemy nad swoim ciałem i umysłem, wprowadzając zdrowe nawyki, które przetrwają dłużej niż sama zima. Program obejmuje regularne treningi, dobrze zbilansowaną dietę, a także relaksacyjne rytuały, jak medytacja czy pielęgnacja skóry, aby przeciwdziałać skutkom zimowej aury. Dzięki małym krokom każdego dnia, będziemy mieć szansę wyjść z zimy z nową energią, silniejszym ciałem i świeżym spojrzeniem na siebie. Można do nas dołączyć w każdej chwili. Zapraszam i pozdrawiam!

Mirin

Po dzisiejszym gruntowym sprzątaniu kuchni doszłam do wniosku, że mam prawie pełny zamrażalnik, dobrze zaopatrzoną lodówkę, spory zapas warzyw i mnóstwo różności w szafkach. Zaczęłam się zastanawiać, czy wytrzymałabym tydzień bez zakupów spożywczych? Doszłam do wniosku, że spróbuję. Ciekawi mnie, czy mi się uda :)

Założyłam sobie na roboczo wyzwanie, jeśli masz ochotę spróbować gotować z tego co masz w domu i nie robić zakupów to zapraszam.