Chyba w końcu przejrzałam na oczy. Zaczęłam lepiej jeść i waga ruszyła z kopyta:P Z wc też nie ma już problemu. Znów widzę światełko w tunelu. Od stycznia żyłam nadzieją że dobrze jem, jednak za dużo w moim menu było węgli i to mnie gubiło. Teraz jem więcej warzyw kosztem chleba i efekty są zauważalne już po 7 dniach (-1kg)
A oto menu:
śniadanie
2 kromki razowego, wędlina i pomidor cały
II śniadanie
jogurt z musli bądź jogurt i jabłko
Obiad
Kurczak gotowany jedna pierś
gotowane brokuły bądź inne warzywa
Podwieczorek
Sałatka (Mix sałat 1/3 opakowania, 1/4 papryki, 1 ogórek kiszony, 2 łyżki kukurydzy, i trochę białka w postaci jajka na twardo/ wędliny lub kurczaka) z odrobiną oliwy
Kolacja
serek wiejski i cały pomidor
Do tego zielona herbata!!!
Życzę sobie i Wam POWODZENIA
Wasza MJ
A oto menu:
śniadanie
2 kromki razowego, wędlina i pomidor cały
II śniadanie
jogurt z musli bądź jogurt i jabłko
Obiad
Kurczak gotowany jedna pierś
gotowane brokuły bądź inne warzywa
Podwieczorek
Sałatka (Mix sałat 1/3 opakowania, 1/4 papryki, 1 ogórek kiszony, 2 łyżki kukurydzy, i trochę białka w postaci jajka na twardo/ wędliny lub kurczaka) z odrobiną oliwy
Kolacja
serek wiejski i cały pomidor
Do tego zielona herbata!!!
Życzę sobie i Wam POWODZENIA
Wasza MJ
Wookypooky
3 marca 2014, 14:20nie zapominaj, że cynamon też jest dobry przyspieszaczem metabolizmu. A węglowodany? Hmm tylko te nieprzetworzone , pełnoziarniste acz nie za często od tak grahamkę na śniadanie jak za chlebkiem zatęsknisz i powinno się obyć bez skutków ubocznych dla ubytków na wadze;)
Asiula.m1982
3 marca 2014, 14:16Brawo !!! Trzymam kciuki :))))