wczoraj zjadłam.
Ś: grahamka z masłem i pomidorkiem. pół parówki drobiowej.
DŚ: drugie pół parówki drobiowej i łyżka keczupu.
O: kubek zupy pieczarkowej z łyżką makaronu, dwa placki ziemniaczane z teflonowej patelni.
P: pralinka z paczki mikołajkowej.
K: mały jogurt naturalny 2%.
luumu
8 grudnia 2011, 13:53@Isabella01122011: właśnie o to chodzi, że domownicy mają w nosie moje odchudzanie się i kupują wszystko pod swój gust i potrzeby. :(
DazacaDoCeluu
8 grudnia 2011, 12:28ojj wiem cos o tym ja tez do wszystkiego bym urzywala majonez... ale niestety jest on tak kaloryczny, że nie mozemy sobie na niego pozwolic:( zawsze to co zakazane najbardziej smakuje:(:(
Isabella01122011
8 grudnia 2011, 11:58i popros domownikow o to rowniez; pozdrawiam:)
svana
8 grudnia 2011, 11:51ja używam majonezu czasami !!!jako ,,przyprawy''-to znaczy do smaku troszeczkę i no i chudnę!!
ewuka111
8 grudnia 2011, 11:39tez lubie ten majonez :)) jedz ale poprostu malutko :) wszytsko jest dla ludzi