WAŻNA INFORMACJA

15 grudnia 2025 r. zostaną wyłączone pamiętniki na Vitalii. Jeżeli chcesz zachować swoje dane, napisz do nas na adres pomoc@vitalia.pl. Szczegóły wysłaliśmy na adres e-mail przypisany do Twojego konta.

Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Disneyland


W weekend dałam dwa kolejne wpisy. Serie wakacyjna dokończę już w domu, bo pisanie z telefonu to jakiś koszmar. Wordpress nie radzi sobie z dużą ilością grafik we wpisach. 

Jestem obecnie w drodze do domu a to oznacza przejazd przez tani kraj jakim są Niemcy. Mąż więc obowiązkowo musiał wjechać do Kauflanda aby zrobić zakupy spożywcze w budżecie miesiąca a z zapasem na kilka. Szczególnie tania jest tu chemia, alkohole i słodycze. 

A to przypomina mi o dużej różnicy w mentalności Niemców i Polaków. 

 Zawsze mnie dziwi jak wiele low volume alkoholi tu można kupić. Na przykład jeden ze smakujacych mi liki3row śliwkowych można kupić w szotach po 12 szt. I mimo to nie ma nigdzie szklanych butelek po alkoholu na ulicach czy w parkach. Ludzie w Polsce świnia istnienie małych butelek alkoholu za śmiecenie, a tymczasem można mieć i butelki i czysto. Ale trzeba mieć mentalność Niemców. 

 Czytam w internecie kolejna wojnę polsko-polska . Tym razem o kaucję na butelki. I śmiać mi się chce. Kraje gdzie jest ta kaucja to są kraje czyste. Każdy kto mieszka za granicą i wraca do Polski to się za głowę łapie, jaki syf ludzie lubią tam mieć dookoła siebie. Nikt nie pójdzie z workiem i nie pozbiera. Uważa się za normale, że te śmieci są. 

 Jak waszym zdaniem można to naprawić w Polsce? Co wy robicie aby było czysto na waszym osiedlu? 

  • Epestka

    Epestka

    7 października 2025, 07:05

    Nie, nie uważa się śmieci za normalne. A problem z "małpkami", to nie problem śmieci, a rozpijania społeczeństwa. Małe pojemności są tańsze i dlatego bardziej dostępne.

  • Krummel

    Krummel

    6 października 2025, 20:09

    Nasze miasto do specjalnie czystych nie należy, w sumie dużej różnicy między tym co tutaj widzę, a Polską to tutaj nie ma. Fakt, że tylko butelki i puszki są pozbierane, bo każdy fant to kilka centów. Ale to co mnie uderza - w Niemczech widoczna jest bezdomność. Ludzie śpią na ławkach, w parkach, w centrum miast i jest to powszechny widok. Bezdomni mieszkają w namiotach, pod mostem, zbierają się całymi stadami pod marketami. W Polsce są jakieś drobne pijaczki ale nikt na ławce nie śpi czy na przystanku bo za to jest od razu mandat, izba, oddelegowanie. O Kauflandzie się nawet nie wypowiadam, bo odkąd widziałam w nim szczury i myszy, to staram się unikać :D ja np. byłam przeszczęśliwa będąc w holenderskim markecie, alento ze względu na większy wybór chipsów :P

  • aniloratka

    aniloratka

    6 października 2025, 15:28

    nie porównam do Niemiec, ale w UK jest taki syf, że Polska mi się wydaje bardzo czysta. Ale i tak nic się nie umywa do Japonii :)

  • Kaliaaaaa

    Kaliaaaaa

    6 października 2025, 14:09

    Polska jest dużo czyściejsza niż Niemcy (jeśli chodzi o duże miasta).... owszem butelki i puszki są wyzbierane ale cała reszta leży.... Poza dużymi miastami faktycznie czesto jest bardzo czysto. Nie wiem jaka ty Polskę oglądasz, ale ja od lat jeżdżę do naprawdę czystego kraju- a bywam i w dużych miastach i W- wie i na prowincji(zachodniej, faktycznie np na Podkarpaciu czy Podlasiu nie)....

    • Kaliaaaaa

      Kaliaaaaa

      6 października 2025, 14:11

      Ale z cenami to ciekawe- pamiętam jak moi znajomi jeździli z de do Polski na duże i tańsze zakupy - teraz to raczej sensu nie ma.... ale ze Holendrzy mogą przyoszczędzić w Niemczech to ciekawe...akurat ostatnio zaobserwowałam wzrost cen np ryb i mięsa, choć faktycznie jemy dobre jakościowo.

    • Kaliaaaaa

      Kaliaaaaa

      6 października 2025, 14:14

      A co do buteleczek- to pijają to często panie, np emerytki w pociągu na wspólnym wyjeździe:) no i to konsument który wyrzuci do kosza, w Polsce mam wrazenie ze "malpki" spożywa caly przekroj spoleczenstwa.. I faktycznie- tu masz rację spotkałam "malpkowe" wystawki , o dziwo na warszawskim Mordorze...

    • Babok.Kukurydz!anka

      Babok.Kukurydz!anka

      6 października 2025, 14:16

      Moje ostatnie wizyty to Warszawa, Marki, Bydgoszcz, Toruń, male miejscowości województwa kujawsko pomorskiego. Wszędzie to samo za wyjątkiem tych malutkich miasteczek

    • Babok.Kukurydz!anka

      Babok.Kukurydz!anka

      6 października 2025, 14:19

      W miejscowościach od zagranicznych, jest mnóstwo Holendrów na zakupach. Kiedyś był reportaż bo się zjechały żółte blachy pod sklepem w Niemczech a nie wiedzieli ze to jakieś święto kościelne było i sklepy zamknięte pozostały. Niektórzy jeżdżą na spółkę że znajomymi z pracy i robią duże zakupy. Mój mąż przestudiować gazetkę Kaufland, porównał ceny i mamy 3 torby zakupów. Chemia. Długi termin. Słodycze. Alkohol. Chyba przez pół roku nie kupimy wina 😅 ceny 50% niższe niż w holandii za na przykład gin czy tequile.

  • beaataa

    beaataa

    6 października 2025, 12:39

    Na moim osiedlu jest czysto.

    • beaataa

      beaataa

      6 października 2025, 12:40

      I w całej mojej okolicy.

  • Zabcia1978v2

    Zabcia1978v2

    6 października 2025, 12:25

    Nigdy bym nie powiedziała, że w w takich np. Niemczech jest czysto. Zgoda - butelek na ulicach nie ma - za to starych ubrań, szmat - bez liku. Syf w komunikacji miejskiej, tramwajach, pociągach (brudne siedzenia i smród) taki że nigdy w Polsce nie widziałam.

  • Zanettka24

    Zanettka24

    6 października 2025, 12:21

    Bo w Niemczech butelki sa cenne. Kaucja.

    • Babok.Kukurydz!anka

      Babok.Kukurydz!anka

      7 października 2025, 08:04

      Dlatego liczę, że system kaucyjny uratuję polskę przed utonięciem w śmieciach. Jak jechałam z Bydgoszczy do Torunia z mężem w tym roku to wzdłuż drogi leżą butelki plastikowe z moczem. Nie znam innego kraju, gdzie takie zachowanie jest tak powszechne.

© Bebio 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.