Przez te upały udaje mi się wypijać duzo wody i zdecydowanie mniej jesc ! Ale niestety nie czuje się dobrze przy aż tak wysokich temperaturach. W pracy nie mamy klimy i naprawdę człowiek momentami ma dość. Na szczęście jest piątek i czekam na deszcz 😉
jutro sobota i sprawdzę wagę. Moja ostatnia czyli aż 116.7 było to ważenie w ciągu dnia po obiedzie itp. Tym razem zrobie to na czczo w samej pizamie 🙃😉i tak chce robić co sobotę. Zobaczymy co to wyjdzie 🤔
wczoraj młyn grzech -lunch z restauracji
Ale ogólnie trzymam się w granicach 2tyś kcal
reghina
23 sierpnia 2022, 20:16U mnie sprawdza się ważenie w piątki, na czczo,po porannej toalecie,nago😁 Niestety przy tych upałach możemy zatrzymywać wodę, wbrew pozorom trzeba jej wtedy pic jeszcze wiecej. Damy radę!
ognik1958
19 sierpnia 2022, 22:21ja to pomiary robie ...po wypróznieniu moczu nago na tej samej kafelce podłogi łazienki i to przed śniadaniem no i ...można bez szaleństw badać to raz na tydzień i porównywać z przestrzeganym bilansem który powinien przynieś określoną zwałkę kilogramów a na pocieszenie koleżanki....wstyd się przyznać ..🤷♀️ ważyłem więcej w 2011 r. ale od 11 latek po zwałce trzymam i pewnikiem to sie uda i tobie tylko trza stawać w prawdzie wyciągać wnioski i jak trzeba ciut podkręcac by były efekty taak do skutku powodzenia