24 grudnia 2008, 10:43
Bardzo prosze o zgłaszanie zdjęć przed i po odchudzaniu to będzie DODATKOWĄ MOTYWACJĄ szczególnie po świetach =) z góry dziękuje :*
- Dołączył: 2009-04-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15734
29 stycznia 2010, 17:41
moja spowiedź na dziś wygląda tak:
dieta - ok
słodycze - NIE!!!!!! Nie dałam się W-Ztkom!!
ćwiczenia - ok (nogi - stepper, brzuch - hh i brzuszki, inne - agrafka, hantle, wysprzątanie 2 połowy pokoju)
29 stycznia 2010, 17:49
kotori - jestem z ciebie bardzo dumna! chociaz dla mnie oparcie sie wzkom nie jest wyczynem, bo ich ie lubie :P ale nie umniejsza to twoim zaslugom na rzecz wzorowej dietki i zielonej tabelki :D
- Dołączył: 2009-04-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15734
29 stycznia 2010, 17:55
mabda - ja wręcz przeciwnie..kocham wz-tki! Mogłabym je jeść kilogramami. Dlatego też jest to dla mnie mega wyczyn. :)
29 stycznia 2010, 18:06
a ja krowki :D i jakies kokosowe deserki i toffi :D ale nie czkoladowe. czekoladowe ciastka truja :P
- Dołączył: 2009-04-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15734
29 stycznia 2010, 18:14
a ja wszystko co leci: czekoladowe, toffi, kokosowe, orzechowe... uwielbiam wszelkie słodkie, moją największą zmorę.
29 stycznia 2010, 18:27
ehh... niestety... czemu te slodycze sa takie pyszne??
- Dołączył: 2009-04-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15734
29 stycznia 2010, 18:50
bo życie nie jest takie pyszne, więc sami sobie musimy je osłodzić :P
29 stycznia 2010, 19:23
a mój biedny małż leży włóżeczku z grypskiem, mam na dzieje że to nie jakieś prosiakowe grypsko
![]()
no zabieram sie za steperek. Oj dziewczyny ale jestem padnieta ale tak dwa dni z rzędu lenistwo to chyba przesada
29 stycznia 2010, 20:11
criss - pisze to tutaj: dzisiajeszej krowki juz ci nie wybacze :D wczoraj darowalam, ale nie wzielas sobie tego do serca, to dzisiaj juz kara musi byc :D
29 stycznia 2010, 20:26
podporządkuje sie bez dyskusji i zgadzam się z powyższą decyzją:) bo dzisiaj jedna a kto wie ile jutro, ale teraz poazsowałam 30 min na steperku ateraz ABSki:)