24 grudnia 2008, 10:43
Bardzo prosze o zgłaszanie zdjęć przed i po odchudzaniu to będzie DODATKOWĄ MOTYWACJĄ szczególnie po świetach =) z góry dziękuje :*
28 stycznia 2010, 20:24
polamane nogi, poobcinane paluchy... nie brzmialo to jak sielanka :D
28 stycznia 2010, 20:25
uh, krwisto bylo widze :D
- Dołączył: 2008-11-28
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 22471
28 stycznia 2010, 20:34
Noooo, może trochę przesadziłam....
28 stycznia 2010, 22:05
troche? kobieto! po twoim opisie wyobrazilam sobie zadna krwi nimfe sunaca po lodzie, potracajaca wszystkie dzieciaki i jezdzaca po nich z premedytacja!
- Dołączył: 2009-05-03
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 9531
28 stycznia 2010, 22:33
Edi a Ty chociaż cała z tego lodowiska wróciłas? :)
Melduję, że ćwiczenia zaliczyłam: steper 45 min, rozciąganie, 10 minut hh i zmodyfikowany drugi dzień A6W.
Dietka zachowana i słodyczy brak.
28 stycznia 2010, 22:35
asani - jakto zmodyfikowany? co pozmienialas? :>
- Dołączył: 2009-05-03
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 9531
28 stycznia 2010, 22:37
Liczbę powtórzeń - robię od razu po 10 :)
- Dołączył: 2009-05-03
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 9531
28 stycznia 2010, 22:38
yyy przepraszam. Weidera to był trzeci dzień :)
28 stycznia 2010, 23:07
no, ostro zaczynasz :) ale w sumie sie nie dziwie, bo sam ten poczatek jest tragiczny - 18brzuszkow? :D
- Dołączył: 2009-01-16
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4179
28 stycznia 2010, 23:19
hej dziewczyny.. ech przyszłam się wyżalić.. sama już nie wiem co z sobą zrobić... wpadłam w jakieś błędne koło.. niby chciałabym schudnąć, bo moje nogi mnie przerażają, ale tylko jak zacznę robić cokolwiek w tym kierunku trwającego dłużej niż dwa tyg. od razu maleje mi biust.. wiem, że to normalne, ale ja jakoś nie umiem się z tym pogodzić.. oglądałam zdjęcia z maja zeszłego roku i kurcze nogi dalej były zbyt toporne w stosunku do górnych części ciała, mimo, że zrzuciłam wtedy praktycznie 8 kg... już chyba rozumiem, czemu niektore kobiety decydują się na powiększenie biustu..