24 grudnia 2008, 10:43
Bardzo prosze o zgłaszanie zdjęć przed i po odchudzaniu to będzie DODATKOWĄ MOTYWACJĄ szczególnie po świetach =) z góry dziękuje :*
16 listopada 2009, 09:33
ja sie wlasnie przebieram i zaraz spadam na zajecia :/
- Dołączył: 2009-09-09
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 6932
16 listopada 2009, 10:13
Cześć dziewczynki
U mnie ok- zaraz zdam dziewczynom moje relacje do tabelek. Byłam nawet grzeczna sobota wręcz idealna. Niedziela jest moim dniem słodyczowym także wpadło kilka ciasteczek nie jest źle. Teraz cały tydzień na słodycze nie patrzę (przynajmniej mam takie założenie)
![]()
I w ogóle wkurzyła mnie teściowa
![]()
i mąż biedak ma grypę
- Dołączył: 2009-09-09
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 6932
16 listopada 2009, 10:30
Mabdzia, Kotori - relacje do tabelek wysłane
![]()
Ogólnie bez rewelacji u mnie ale bez tragedii i wczoraj oparłam się pysznym pachnącym fryteczkom
![]()
![]()
domowej roboty z frytkownicy.
Aha i mam wielką oprychę buuuu
- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 4861
16 listopada 2009, 11:23
cześc dziewczynki, wstałam pół godziny temu bo tak szczerze mówiąc to dziś idę 11 dzień do pracy na popołudnie pod rząd i nie miałam dziś siły na steper. Wieczorem będzie agrafka i może brzuszki. A tdo tego @. Czuję się taka pełna bleeeeeeee...
- Dołączył: 2008-11-28
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 22471
16 listopada 2009, 12:00
Witajcie!
Ja już po ćwiczonkach. Zaliczony steper, 8 minut ABS i 8 minut arms
- Dołączył: 2008-10-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 772
16 listopada 2009, 12:21
Witam ponownie jak zwykle z kubkiem kawki :)
Edi widze ze działasz od rana :)
16 listopada 2009, 12:38
Czesc dziewczyny wy to sie rozpisujecie .Nie moge wszystkiego nadrobic.U mnie juz duzo lepiej życze milego dnia
- Dołączył: 2009-03-16
- Miasto: Luzino
- Liczba postów: 1244
16 listopada 2009, 12:41
JA MAM DOLA JAKOS MI SIE ODECHCIALO DIETKOWAC OST MIALAM TYDZ ZWADPIENIA I JADLAM NORMALNIE I CO ZARAZ NA WADZE DZIS KG WIECEJ.......................NO NIC TRZEBA SIE ZABRAC ZNOWU DO ROBOTY
16 listopada 2009, 13:06
Dziewczyny, u mnie też kiepsko. Jesień mnie dobija tym bardziej że u mnie jesień = sezon chorób u Julii. Właśnie przechodzi grypę więc jestem padnięta. Nawet nie mam siły cwiczyc
16 listopada 2009, 13:28
Sylwusia nie martw się wszystko będzie dobrze jesteście silne z Julią i szybko wyzdrowieje i Tobie wróci siła do ćwiczeń