- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Bebio 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 grudnia 2008, 10:43
26 lipca 2009, 23:07
26 lipca 2009, 23:23
Dziewczyny chciałam powiedzieć że wyjeżdzam i nie będzie mnie 3 tygodnie no i mam nadzije ze jak wroce to przesune pasek blizej sukcesu... moze uda mi sie tu zaglądać...
Pozdrawiam
26 lipca 2009, 23:26
Olka, jeśli to pytanie było domnie, to ja nigdy nie paliłam i zawsze zjadam śniadania. Ja tak mam po napojach gazowanych.
Aniaoru, baw sie dobrze i wracaj do nas lżejsza!
26 lipca 2009, 23:30
26 lipca 2009, 23:32
27 lipca 2009, 07:39
Dzień dobry !
Ale żeście się wieczorem rozpisały, miałam rano co czytać
Bardzo mi przykro, ale musze Was od rana opierdzielić. Co tu się ostatnio wyprawia ?! Wiecznie tylko słyszę o grzeszkach kulinarnych i braku cwiczeń. Proszę się wziąć w garść ! Mamy przecież ambitny plan - chcemy w przyszłym roku wszystkie razem spotkać się na plaży i pokazać nasze boskie ciałka w bikini. Już zapomniałyście o tym ?! Grzesząc dalej nigdy tego nie zrealizujemy ! I żeby nie było, że tylko krzyczę a sama nic nie robię. Otóż nie, chciałabym obwieścić, że nadal trzymam pięknie dietkę - zero podjadania, zero chleba, ziemniaków, słodyczy. Wczoraj będąc z koleżankami w kawiarence wziełam tylko czarną kawę i odmówiłam sobie ulubionego deseru lodowego. Było ciężko przyglądać się jak inne pałaszują takie pyszne desery, ale za to ja w sylwestra ubiorę obcisłą sukienkę a one będą zastanawiać się jak ukryć fałdki
Mam nadzieję, że od dziś wrócicie na właściwy tor. W końcu poniedziałek, a zazwyczaj od poniedziałku obicujemy sobie zawsze poprawę.
A teraz wybaczcie, ale jestem już w pracy i muszę popracowac chociaż troszkę. Oczywiście będę tutaj często zaglądać 
Miłego dnia !
27 lipca 2009, 09:25


27 lipca 2009, 09:33
Wiesz, po wakacjach jak wróciłam do domu, to miałam straszne wyrzuty sumienia, że wy walczycie a ja spoczełam na laurach. Dzięki Wam się otrząsnełam i znów wziełam się za siebie a teraz Wy takie coś na forum wypisujecie ? !
mam nadzieję, że od dziś znów wszystkie będziemy świecić przykładem 
27 lipca 2009, 10:50
Witajcie, sylwia przyznam się bez bicia że ja zjadłam wczoraj kawałek imieninowego torta ale dziś poranne cwiczenia zaliczone i skoro mam dziś wolne nie omieszkam zapodac sobie jakiejś dodatkowej porcji ruchu co by spalic torta.
Ola witaj
Życzę wszystkim pięknego i słonecznego dnia.
Sylwia nie ma to jak dobry ochrzan od samego rana. Człowiek od razu wchodzi na dobre tory.
27 lipca 2009, 11:03
Anula -
to Wy mnie zawsze mobilizujecie do pracy nad sobą. Ochrzaniam Was bo się boję, że jak się poddacie i mnie opuścicie to i ja się poddam
Mam nadzieję, że mi tego nie zrobicie.
Z drugiej strony powiemm Wam, że ja jestem chyba do końca życia skazana na Vitalię. W trakcie wakacji przytyłam 2 kg, co by było gdybym znikneła na dłużej ?! Pewnie zapasłabym się ponownie i wróciła do wagi w ubiegłego roku. A tak dzięki Wam trwam w swoim postanowieniu, że nigdy więcej do tego nie dopuszczę.