- Dołączył: 2008-07-31
- Miasto: ...
- Liczba postów: 4563
7 października 2008, 11:07
witam w drugiej czesci tego cudownego tematu ktory jak widac mial ogromne powodzenie:) Dzieki niemu wiele z nas moglo zobaczyc swoje bledy zywieniowe aby zredukowac dietke i osiagnac cel a takze podsunac nowe pomysly w ulozeniu smacznego, zdrowego i dietkowego menu!:))) A wiec vitaliczycy do dziela!!!
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
28 listopada 2008, 11:34
Ja dziś po śniadanku i II śniadanku:) od 7 już jestem w ruchu dlatego już tyle za mną:) jak na razie 2 kanapeczki, serek homogenizowany i jabłko. a na obiadek dziś rybka i ogóreczki kwaszone:) mniam:) a na kolację będą placki z zsiadłego mleka bo siostra przyjeżdża i muszę zrobic coś innego niż kanapki:)
28 listopada 2008, 12:11
ja mam jeszcze troche mintaja z wczoraj wiec sobie wszamie moze z jakims ziemniakiem. Albo zrobie zapiekanke z makaronem, tylko to juz by mialo o wiele za duzo kalorii....no i moze jeszcze jakas zupka bedzie, zobaczymy
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
28 listopada 2008, 12:19
Weszłam na stronkę edieta i wyliczyło mi że żeby schudnąć do 55 kg to przez 24 dni muszę spożywać ok 1476 kalorii. a potem żeby wagę utrzymać to 2046. czyli teraz jem ok 1400 więc jest w porządku:)
28 listopada 2008, 12:37
nie jest zle :) dzis stawiam na białko :) zjadłam juz dzis:
serek wiejski + płatki owsiane (w formie ciepłej kleistej owsiaki)
twaróg 0% piatnica (1/2 opakowania) + pomidor + szczypiorek + troche jog naturalnego + dwie cienkie kromki chleba razowego i 2 plasterki wedliny
a zaraz wychodze wiec na droge: jabłko, woda i moze cos jeszce dobrego zakupie po drodze lub w bufecie na uczelni:) w domu bede ok 19 a wtedy kolacja: zupka na cycu kurzym + warzywa :)
28 listopada 2008, 12:47
Białka powinno sie jesc ok 2g/kilogram masy ciala. Ale to jest taka norma jak sie chodzi na silke i chce sie miesnie rozbudowac troche
A tak do odchudzania to 1-1.2g/kg masy ciała :-)
- Dołączył: 2008-11-17
- Miasto: Siemianowice Śląskie
- Liczba postów: 616
28 listopada 2008, 14:50
a ja dzisiaj śniadanko-kromeczka chleba ciemnego z polędwicą z piersi kurczaka,obiad-3 paluszki rybne(nie smażone)i marchewka z jabłkiem,może być??
- Dołączył: 2008-11-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 68
28 listopada 2008, 15:18
śniadanie w porządku ;)
do obiadu dodałabym jeszcze z 2 średnie ziemniaczki, bo jednak mają w sobie potrzebne składniki ;D
a co myślicie o tym:
ŚNIADANIE:
2 jajka na twardo z odrobiną ketchupu + pół małej bułki (ok 25g) z plasterkiem polędwicy i plastrem pomidora + inka z mlekiem 3,2% (ok.100ml)
II ŚNIADANIE:
pół małej bułki (ok.25g) z dwoma łyżeczkami nutelli + średnie jabłko
OBIAD:
2 małe gałki ziemniaków + ok. 120-130g bigosu
i na KOLACJĘ będzie:
pstrąg z patelni raczej bo tata przyrządza : ))
ile to może mieć kcal ?
- Dołączył: 2008-11-24
- Miasto: Tajemnicza Plaża
- Liczba postów: 457
28 listopada 2008, 15:19
Ja dziś zrobiłam sobie zapiekanki (takie zwykłe jak sprzedają w budkach z fastfoodami) tylko, że bez sera, a ze szczypiorkiem. Moja porcja obiadowa miała 220kcal, a najadłam się bardzo :) Polecam.
28 listopada 2008, 15:56
foogie www.google.pl wpisz produkt i napisz wartosci odzywcze albo kcal i ci wtjdzie multum stron
Ja to co robie to spisuje skladniki i sama licze dokladnie ile to ma.
28 listopada 2008, 21:05
foogie
wyglada niezle ale II sniadanie... hm.. nutella :) pycha. ale dla mnie za malo warzyw :)
a ja zjadłam to co wyzej oraz poza domem jabłko i banana (chciaalam kupic BATONIKA albo zupe ale nie kupilam)
a po powrocie do domu:
mala piers z kuraka smazona na łyzeczce oliwy, duszona tarta marchewka i brokuły na parze + łyzeczka masła i resztka jakiegos sosu ze słoika i 2 łyzki makaronu :D