Temat: Co dzisiaj zjadłaś?Sprawdź co inni sądzą cz.II

a ja dziś jakoś owocowo:) śniadanko standardowo:) -Ania ja na taką kromkę liczę ok 100 kalorii.potem kaszka manna z malinami Bakomy-kupiłam pierwszy ale nie ostatni raz- była pyszna, lepsza niż Smakija:), jabłko, 3 mandarynki, na obiad miałam 1 naleśnika z grzybami z brukselką- ale byla jakaś gorzka więc jej nie jadłam...był tylko naleśnik...w sumie zjadłam ok 900 kalorii...malutko..kolacyjka na pewno będzie ale większa niż zwykle:)

mrsszaya rzeczywiscie ciekawa stronka :)
wyliczylo mi ze powinnam jesc 1366 kcal/dzien
jem porównywalnie do tego ale nie schodze ponizej 1200 (za bardzo kocham dobre jedzenie)
aczkolwiek nie chudne. wcale. waga oscyluje w okolicach 67-69 kg i ani mysli spasc. mecze sie z tym juz rok. chyba mam zwalona pzremiane materii.... i musze jesc mniej niz te 1366 kcal.

zjadłam:
serek wiejski + płatki elovena
kanapka (jak wczoraj) + kawa z automatu bez cukru
plasterek sera emantaler (cienki jak papier)
piers z kurczaka (215 g) z warzywami chinskimi na patelnie (450 g 36 kcal/100g) + łyzeczka oliwy i łyzeczka masła - mega porcja
a planuje:
banan
twaróg chudy (ok 200g)+ pomidor + szczypiorek
red bull

nie wiem co robie nie tak.

Vaniliowe, to moze sprawdz te wartosci odżywcze. Może przekraczasz tłuszcze albo węgle albo białko i stąd problemy
Jesli cwiczysz i przekraczasz białko to rosną mięśnie i dlatego waga moze stać. Jak przekraczasz tluszcze albo wegle to organizm zdąża tylko spalić to co na bieżąco mu dajesz a ten stary tłuszczyk zostaje nietknięty i tez waga stoi. Wyjasnien moze byc naprawde kilka
Trzeba by postudiowac i przeliczyc dokladnie menu

mrsszaya fajna stronka..zaraz zobacze..a ja właśnie wróciłam z basenu..zmęczona jestem ,synek mnie wykończył,2 godziny to dla niego za mało ;/ najlepiej tak 5 na basenie :)

mrsszaya podliczylam sobie kcal....białko wegle i tłuszcz.

w sumie zjadłam dzis (bez kolacji):
1140 kcal
98 g białka
39 g tłuszczu
104 g wegli

mysle ze to nie takie fatalne proporcje. moze mozesz mi cos jeszcze poradzic?

może ogranicz tłuszcz jeszcze. Bo przy odchudzaniu 30-40g to naprawde max
i wegle i tluscze wieksze najlepiej jesc do poludnia.
Albo moze cwiczysz za duzo i zamieniasz tluszcz w miesnie i dlatego waga stoi a tak naprawde tluszcz ubywa.
no i 3 rzec to moze byc jednak za mało kcal. Bo jak ja tydzien jadlam po 1100 to mi tez waga stanęła teraz. Dopiero jak dodalam wiecej kcal i dobijam do tych 1200-1300 to mi ruszyło. W obliczeniach mi wyszlo 1400kcal i u mnie to sie sprawdza rzeczywiscie jak jem duzo mniej to waga staje bo metabolizm staje

Idealna waga dla Twojego wzrostu to: 62.71 kg.
Twoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne, aby nie przytyć wynosi: 2756 kcal

Aby obniżyć wagę do poziomu 56 kg musisz spożywać dziennie 2126 kcal przez około 2 miesiące i 17 dni.
Kiedy osiągniesz wagę docelową, wtedy Twoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne, aby ją utrzymać na stałym poziomie będzie wynosiło: 2739 kcal.

Tak mi wyszło na tej stronce :o jakbym tyle jadla to bym przytyla a nie schudla :x

u mnie dzisiaj na śniadanie były 2 kromki razowca ze śliwka (100) 2 plastry twarogu chudego (50) pomidor (40) szczypiorek (10)
a na obiad: 100g twarogu chudego z pomidorem i szczypiorkiem (ok.150kcal) na kolacje bedzie jakiś jogurt lub serek :] buziaki ;*

Dziewczyny a jaki zaznaczylyscie tryb życia ?
Bo zapomnialam wam napisac ze najlepiej zaznaczyc ten najbardziej "leniwy" bo wtedy wychodzi taka bardziej realistyczna liczba. Bo im aktywniejszy tryb zaznaczycie tym wiecej kalori wam wyliczy.

Idealna waga dla Twojego wzrostu to: 59.8 kg.
Twoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne, aby nie przytyć wynosi: 2046 kcal

Aby obniżyć wagę do poziomu 55 kg musisz spożywać dziennie 1426 kcal przez około 2 miesiące i 19 dni.
terazKiedy osiągniesz wagę docelową, wtedy Twoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne, aby ją utrzymać na stałym poziomie będzie wynosiło: 2046 kcal.