Temat: Jest blender będa koktajle

Kilka dni temu przyszedł zamówiony mikser, który potrzebowałam do pieczenia pysznych ciast dla mojego kochanego łakomczuszka. Zamówiłam specjalnie z dodatkowa nakładką - blenderem.
Chciałabym robić sobie jakieś owocowe koktajle, czy coś takiego, macie jakieś dobre, sprawdzone sposoby?

Póki co niestety mam tylko resztkę mrożonych truskawek w zamrażalniku, ale najbardziej chciałabym skorzystać już z tych świeżych owoców - a potem będę mrozić :)
Pasek wagi

prostota napisał(a):

Ja najbardziej lubię zielone - szpinak/jarmuż/sałaty/botwinka/pietruszka + banan/gruszka/ananas/pomarańcza. A najlepiej jeszcze awokado i łyżeczka spiruliny.


Rety, dostałam ślinotoku ;P
W życiu nie wpadłam na to, że szpinak/pietruszka i inne można użyć z owocami jak dla mnie odkryłaś Amerykę! ;D
Powiedz, jak wyglądają proporcje? Ile liści szpinaku do jednego owocka? Rozcieńczasz to czymś?
Pasek wagi
ale tu pyszne przepisy :)
ja najczęściej miksuję kefir+ truskawki/borówki/maliny (poza sezonem mrożone) + banan - nie ma wtedy potrzeby dosładzania :)
muszę wypróbować inne wasze przepisy :)

kawonanit napisał(a):

prostota napisał(a):

Ja najbardziej lubię zielone - szpinak/jarmuż/sałaty/botwinka/pietruszka + banan/gruszka/ananas/pomarańcza. A najlepiej jeszcze awokado i łyżeczka spiruliny.
Rety, dostałam ślinotoku ;P W życiu nie wpadłam na to, że szpinak/pietruszka i inne można użyć z owocami jak dla mnie odkryłaś Amerykę! ;D Powiedz, jak wyglądają proporcje? Ile liści szpinaku do jednego owocka? Rozcieńczasz to czymś?
mi na opakowanie szpinaku z biedronki (świeżego) schodzą 2 banany, 4 kiwi i kilka plastrów ananasa (czasem też jedno jabłko), trochę wody (wolę rzadkie)
Ana - śliczne dzięki! ;)
Pasek wagi
Zerknij na stronę dra Bardadyna- dieta strukturalna, eliksiry klik 
i jeszcze tu- klik 
ekarol, jesteś autorem tego bloga ? Kiedyś subskrybowałam. Ale wdaliśmy się w dyskusję odnośnie - nie pamiętam odżywek chyba i Twój stosunek do mnie, do tego co napisałam był tak władczy i nie znoszący sprzeciwu, że wycofałam :)) Zaglądam czasem jeszcze.

Joolianka, tak to mój Blog. Sytuacji sobie nie przypominam ale nie twierdzę że tak nie było ;) Kiedy blog powstawał jego czytelnikami byli głównie ćwiczący na siłowni mężczyźni, którzy mają zupełnie inne zdanie nt. odżywek niż kobiety. Obecnie moi czytelnicy to głównie dbające o dietę i linię kobiety ale przepisy z odżywkami nadal można znaleźć na stronach. Ten władczy ton to raczej do mnie nie podobne, zawsze chętnie merytorycznie podyskutuję i wysłucham opinii innych :) Pozdrawiam!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.