Temat: mięsko w 'rekawie'

Jeden z tematów mnie trochę zainspirował ;)
Nigdy nie piekłam mięsa w foli/worku/rękawie (zwał, jak zwał) zawsze w naczyniu żaroodpornym. Ale może w "rękawie" jest lepiej?
Którą formę pieczenia mięsa preferujecie?
Polecicie jakieś sprawdzone przepisy? :)
Pasek wagi
Ja piekę tylko i wyłącznie w rękawie, lub jeżeli nie ma to ewentualnie w folii aluminiowej - obsypuję mięso przyprawami, smak nie ucieka, jest miękkie, a tłuszcz cały jest wyssany na dół naczynia żaroodpornego. Na diecie bardzo przyzwoicie, a przy tym smacznie :)
A ile to mięsko trzymasz w piecu? ;)
Pasek wagi
Ja po wyjeciu miesa z marynaty je obsmazam, wtedy juz mi nic nie ucieknie, potem owijam w folie i pieke.
Nigdy nie kroje po wyjeciu z piekarnika, bo mieso musi troche " odpoczac" wtedy wszystkie soki zostana w miesie :)
u mnie w domu piecze sie w piekarniku halogenowym (moze kojarzycie z telezakupow), jest soczyste i pyszne:) mniam:D

sweetlemon1991 napisał(a):

u mnie w domu piecze sie w piekarniku halogenowym (moze kojarzycie z telezakupow), jest soczyste i pyszne:) mniam:D
Tez tak pieke ale owijam w folie aluminiowa :)
Ja ostatnio kilka razy upiekłam w rękawie - polecam!
Do takiego mięska można dorzucić warzywa - wszystko razem się piecze i przesiąka sobą - wychodzi super.
Pasek wagi
mięsko z rękawka jest pyszne i soczyste:)
ja czasem pieke w rekawie. wlewam troche wody, posypuje mieso przyprawami

kawonanit napisał(a):

A ile to mięsko trzymasz w piecu? ;)

Ja wszystko robię na oko - więc po prostu, aż nie zacznie mi pachnieć w domu :P to jest zwykle około 2 godzin takie cięższe mięso.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.