25 października 2009, 00:11
Witajcie kobietki:)
A wiec w związku z tym iż,powstała grupa zamknięta o temacie "Przyszłe mamuśki" i nie kazdy moze w niej uczestniczyc postanowiłam założyć nowy wątek w którym możemy od początku zacząć rozmowe oczywiście na temat upragnionych dzidziusiów :))) Wiele osób równiez jest nie zadowolonych ze nie moze dalej śledzić losów przyszłych mamusiek a wiec ma możliwosc ponownie to robic na tym wątku i oczywiscie równiez proszę o kulturę.Równiez mamuśki z grupy zamkniętej są tu mile widziane i prosimy o każdą waszą cenną rade czy pomoc.
A wiec zapraszam wszystkie chętne przyszłe mamuśki,które planują dzidzię,juz ją noszą w brzuszku,czy poprostu te które juz tulą swoje maleństwa w ramionach :)))
Jeśli chodzi o mnie to w ciązy jeszcze nie jestem ale mam nadzieje ze to juz na dniach nastąpi, z czego ogromnie ogromnie się ciesze :)))
A wiec zapraszam kochane do dyskusji :)))
- Dołączył: 2006-09-26
- Miasto: Warszawka
- Liczba postów: 11913
12 listopada 2010, 11:54
a bardzo proszę
ja też się już czasami gubię jaki jest dzień(przez to siedzenie w domku)
12 listopada 2010, 11:58
Dzis musze wyskoczyc do daichmana albo ccc i kupic mlodej buty na zime ale to jak moj wstretny malz wstanie
12 listopada 2010, 12:06
no ja swoje ide kupic w srode a dzis skocze mlodej zobacze jakies bo ma adidaski tylko a juz za chlodno
moj to mnie wiecznie wkurza od conajmniej 7 czy 8 lat
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 1730
12 listopada 2010, 16:04
Witam! A ja po wizycie u lekarza. Za wiele to się nie dowiedziałam, poza tym, że już nie chce mnie widzieć:| Dostałam skierowanie na KTG - mam już sama się zdecydować gdzie i kiedy. No i skierowanie do szpitala na patologię ciąży - mam sama zdecydować kiedy z niego skorzystać. Czy to normalne? Zwolnienia nie dostałam - bo jak to określił dr Mruk "nie jest już pani moją pacjentką".
Na szczęście udało mi się dostać do mojego internisty i do przyszłej środy mam zwolnienie. Teraz będę dzwonić do szpitala by dowiedzieć się w jakich godzinach najwygodniej podjechać na KTG, no i kiedy powinnam się zgłosić na tę patologię. Bo szczerze przyznam - nie chciałabym później mieć na sumieniu jakichś zaniedbań!! A niestety dziś od rana opuchlizna mega i do tego ciśnienie (mierzone w przychodnie 4 razy) cały czas powyżej 140/90.
Teraz za to będę odpoczywać - bo nerwy nieźle mnie wymęczyły:| Miłego popołudnia!!
- Dołączył: 2006-09-26
- Miasto: Warszawka
- Liczba postów: 11913
12 listopada 2010, 16:13
Skafanderko trzymaj się kochana!mnie na szczęście patologia ominęła zarówno w pierwszej jak i w drugiej ciąży-wiadomo żadna to przyjemność leżeć w szpitalu...Na KTG jeździłam pod koniec ciąży już prawie codziennie a potem nawet 2 razy dziennie o różnych porach-wtedy kiedy mi najbardziej pasowało.Jak jeździłam 2 razy dzienni to raz przed południem sama a potem popołudniu lub wieczorem jak M wrócił z pracy.
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1714
12 listopada 2010, 16:25
Jeju u nas nie roabia chyba KTG, mi powiedzieli dzien przed terminem ze mma przyjsc za tydzien na masaz a jak sie po nic nie ruszy to bede miala aplikowany zel po 2-3 dniach. Jak mialam skurcze to mnei podpieli pod KTG ale dlatego ze mialam epidural
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 1730
13 listopada 2010, 13:54
Witam w ten deszczowy i senny dzień:)
Aż dziwne, że w takim dniu od rana mam dość podwyższone ciśnienie - nie chce spaść poniżej 140/90:|
A niestety podskakuje już do 150/100:|
Dzwoniłam do szpitala w którym chcę rodzić - i niestety nie uzyskałam żadnych konkretnych informacji.
Poza tym, że u nich za KTG bez zatrzymania w szpitalu musiałabym zapłacić. A skierowanie które mam nie jest u nich respektowane, bo oni nie mają typowego oddziału patologii ciąży.
Tak więc muszę poszukać czegoś innego... Jakoś ten aspekt opieki medyczne w ciąży jest dla mnie najtrudniejszy i najbardziej stresogenny. Ehhh...
Gdyby nie to podwyższone ciśnienie olałabym to wszystko i czekała na sygnały porodu.
Czy nie będzie to jednak potraktowane jak nieodpowiedzialność? Jakby co pozostaje izba przyjęć...
Jednak o tym pomyślę już w poniedziałek - dziś mi się nie chce!!
A nóż do tego czasu coś się wyjaśni;P
Miłego popołudnia!!
mój to dopiero jest wstrętny bo mnie ostatnio straaaaaaaaaaaaaaaasznie wkurza!!!!! a co do butów to ja muszę sobie jakieś nabyć bo zeszłoroczne na suwak zaczynają być ciasne tzn suwak coraz ciężej mi się zapina.Trzeba o jakiś wciąganych pomyślec
