Temat: "Moje dziecko "

Kasiu w razie potrzeby pogadanki/wygadanki to wiesz, że my tu jesteśmy :)

MamaJowitki.. dobrze :)
czasami trzeba odsapnąć :)

witam porannie Domisko zaczal srasznie kaszlec o 4 za to wstalismy przed 9,ok 11 idziemy zamoczyc dupki w jeziorze

Witam:)
U nas rano deszczyk pokropil. Teraz duzo lepiej sie oddycha. I juz sloneczko wychodzi. :) Oby nie bylo tak parno jak przez ostatnie dni. Maly mi wlasnie usypia. Pozniej zaliczymy szybkie zakupy warzywno-owocowe :) a potem idziemy na plac zabaw i rowerek.

Cwalinko wrazie czego jestesmy na tamtym forum :)

A Julek wygląda jak ostatnie nieszczęście Noc przespał jako tako, z rana odkaszlnął krótko po nocy, ale katar ma nadal. Najgorsze są oczy - zapuchnięte, czerwone i szkliste. Przemywam solą fizjologiczną, daję zyrtec i trzymam w domu. Sama już nie wiem co robić z nim. Na testy alergologiczne i tak za mały, a internista pewnie niewiele pomoże. Ale jak 2-3 dni domowej kuracji nic nie pomogą to nie będzie rady. Taki jest osowiały że mi go szkoda, pogoda ładna, a on się snuje po domu.

Tulipku a jak bys dala mu calcium w syropie dla dzieci??? moze to pomoze.

u mnie to samo co z Julkiem

Oj, coś czuję że to dalej ten wirus katarowo-spojówkowy, o którym mówiła ostatnio nasza pediatra...

Mam calcium, ale jak daję zyrtec to już chyba wystarczająco odczula, sama nie wiem.

Tulipku ja tez jestem alergikiem  o tej porze roku i zawsze calcium mi pomaga.