21 kwietnia 2009, 15:04
witam wszystkie mamusiowe vitalijki, postanowiłam otworzyć ten temat abysmy mogły się wspierać w trudach macierzyństwa i służyć radą.
Mam na imie Kasia, jestem mamą 7 miesięcznej Jowitki.
Obecnie kończe studia na dwóch kierunkach. bronie się w czerwcu i lipcu :D
zapraszam wszystkich chetnych
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
28 czerwca 2010, 12:46
Dziś za to pierwsze co z rana wio do smyka, bo julecki zażyczył sobie lokomotywę Kubę (pisałam w pamiętniku, że coś próbuje mówić podobnego do "Kuba") i pół wczorajszego dnia warował przy drzwiach, ze on chce do sklepu po kubę.
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
28 czerwca 2010, 15:33
Tak Hel super miejsce, ale tak pod wzgledem dzieci to cięzko powiedzieć, zalezy na jaki ośrodek sie trafi. jA byłam na polu namiotowym i rewelacja. My nad morze to przeważnie do Stegny, bo najbliżej i tanio, ale teraz z Kubą wiadomo troszkę trzeba podnieść poprzeczkę standardu ;)
Kubas padł, niech trochę pośpi, bo dziś ma jakiś "trudny dzień" . Wstawiłam obiad, gadowaty powinie zaraz być. Chłopaki zjedzą i jedziemy do duuuuuuuużej piaskownicy ;)
Edytowany przez kaatarzynka 28 czerwca 2010, 15:33
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
28 czerwca 2010, 16:06
A Julkowi z nosa kapie i ma jakieś oczy zaczerwienione. Coś czuję że to alergia... Ja ledwo łażę po tym weekendowym maratonie. A za tydzień większa ilość gości bo T robi 35 urodziny.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
28 czerwca 2010, 16:14
my zaliczylismy spacer,jutro moze zanuzymy sie w jeziorze,Dominik tez ma dzis gorszy dzien:(
co do alergii tez zaczelam podejrzewac ze ja ma Domisko,bo oczka mu puchna i taki dziwny kaszelek ma jakby go cos drapalo w gardle
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
28 czerwca 2010, 16:14
a teraz lipa ponoc pyli wiec moze to to
- Dołączył: 2009-10-23
- Miasto: tam gdzie szczescie istnieje
- Liczba postów: 1733
28 czerwca 2010, 18:15
My po zakupach. Kurcze na plac zabaw nie da sie isc, poniewaz tak grzeje. Hubcio nawet w ogrodku nie chce siedziec. Auto stalo na sloncu, wiec mielismy parówke, termomert pokazywal 38. Dojechalismy do domu mokrzy. Myslalam ze po 17 pojdziemy na rowerek ale jeszcze za goraco.
Edytowany przez aleksandra77s 28 czerwca 2010, 19:23
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
28 czerwca 2010, 19:40
Ja dałam młodemu zyrtec w kropelkach, teraz na pewno pyli też trawa, bo ja jestem uczulona a teraz smarkam po pół godzinie na dworze.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
28 czerwca 2010, 20:44
ja sie chyba jutro z mlodym przejde do przychodni co prawdanasz pediatra jest na urlopie ale moze na innego trafie,Kasku a zyrtec nie jest na recepte???bo ja jak kiedys bralam to byl
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
28 czerwca 2010, 20:57
Aśku my go dostaliśmy jak Julek miał pół roku i atopowe plamy na ciele. Jeszcze jest do stycznia ważny, więc go podałam, a nie pamiętam czy był na receptę, możliwe.