21 kwietnia 2009, 15:04
witam wszystkie mamusiowe vitalijki, postanowiłam otworzyć ten temat abysmy mogły się wspierać w trudach macierzyństwa i służyć radą.
Mam na imie Kasia, jestem mamą 7 miesięcznej Jowitki.
Obecnie kończe studia na dwóch kierunkach. bronie się w czerwcu i lipcu :D
zapraszam wszystkich chetnych
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
26 czerwca 2010, 07:45
witam porannie:)
u nas nocka super,tylko ze ja malo spalam i wygladam jak zombii.pewnie znow beda weekendowe pustki wiec zycze Wam milego weekendu z atrakcjami:*
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
26 czerwca 2010, 07:56
Hej,hej.
U mnie nocka nawet okey, też trochę mało spałam. Po raz 100oglądałam "Adwokata diabła" i tak po 1 padłam. 6 pobudka i delikatny tupot białych mew, ale już wracam do życia.
Z wyjazdu do zoo kopytko, gadowaty do 13 albo 14 w pracy. Phi, niedzielny tatusio- mąż, a nawet wieczorem z niego pożytku nie mam ;/
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
26 czerwca 2010, 08:04
Kasku mam to samo nawet jak jest to go nie ma chyba juz sie przyzwyczailam ze nawet nigdy nic nie planuje z jego udzialem jest to jest nie ma to nie ma
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
26 czerwca 2010, 09:53
Ja dopiero co robiłam babeczki i tarte z rabarbarem, chwilowa przerwa w pieczeniu.
Znajomi będą jednak jutro, dziś i tak grill jedynie w opcji gotowanie na dworze, jedzenie w domu, może jutro ładniej będzie. A poza tym więcej czasu na sprzątanie.
T siedzi na tarasie kończy barierkę, ja z młodym kisze sie w domu, po południu musimy jechać na zakupy żeby goście mieli co do ust włożyć i tak nam zejdzie piękny
![]()
czerwcowy weekend.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
26 czerwca 2010, 10:04
u mnie Domisko wgramolil sie do taty do lozka i zasnal,porobilam fotki jak dam rade to pozniej wrzuce,moje kochane dwa glusie
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
26 czerwca 2010, 10:10
Ja kończe robić zupiszcze, znaczy sama się kończy robić. a Kubas odlatuje przy Calineczce. Tylko rozwiesić pranie i wole na dzisiaj.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
26 czerwca 2010, 10:14
mi zostalo odkurzanie ale musze sie wstrzymac az panowie wstana,a na 15na pogotowie na zastrzyk dobrze,ze jutro ostatni
- Dołączył: 2009-10-23
- Miasto: tam gdzie szczescie istnieje
- Liczba postów: 1733
26 czerwca 2010, 10:43
witam
U nas nocka ok. Maly jeszce rano pospal 30 min. Przed chwila synula i tatus pojechali zalatwiac "meskie" sprawy. Pranie zrobione, zaraz zupke wstawie i wezme siue za chalpke. Teraz popijam kawe i ciesze sie juz z 5 min ciszy.
Co do pogody to w tej chwili juz jest 20 stopni.