21 kwietnia 2009, 15:04
witam wszystkie mamusiowe vitalijki, postanowiłam otworzyć ten temat abysmy mogły się wspierać w trudach macierzyństwa i służyć radą.
Mam na imie Kasia, jestem mamą 7 miesięcznej Jowitki.
Obecnie kończe studia na dwóch kierunkach. bronie się w czerwcu i lipcu :D
zapraszam wszystkich chetnych
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
25 czerwca 2010, 15:47
Ja nawet nie próbowałam wychodzić. Nie chce być znowu chora. Moje dziecko śpi, a mnie pyrka rosół, dziś piątek co prawda, ale przez tą pogodę zamarzył mi się rosioł i jeszcze na kominek tęsknym okiem zaczynam patrzeć.
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
25 czerwca 2010, 15:51
Kabel się znalazł, wpis ze zdjęciami zrobiony, idę sprzątać, bo mi małża gości na jutro zaprosiła. Uwierzył w prognozę pogody i nawet na grilla zaprosił. Ale oni jeszcze u nas nie byli i będą dom oglądać nie ma rady, trzeba przelecieć metry i zrobić szybką akcję picuś glancuś. Najgorsze tylko jest to, że to kumpel T ze szkoły średniej z żoną wariatką i do końca to nie wiadomo czy przyjdą...
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
25 czerwca 2010, 16:16
heheh S.atrakcja domu jak kapucynki w zoo:P
moje dziecko czule sie zegna z wozkiem siedzi w nim i kaze sie wozic:P
Dominik ma manie sprzatania i jak znajdzie jakis papierek to leci do kosza:P i bije sobie brawo cyrk to ja mam w domu z mlodym a zoo jak Sz przyjezdza czego wiecej chciec??
Kasiu lekarz go badal i nie ma juz szmerow,gardlo czyste w niedziele ostatni zastrzyk wiec jest ok:)
- Dołączył: 2009-10-23
- Miasto: tam gdzie szczescie istnieje
- Liczba postów: 1733
25 czerwca 2010, 17:39
witam
Ale popisalyscie.... pozniej poczytam jak znajde wiecej czasu.
Ja po niewyspanej nocy rano lecialam do pracy. Upal i duszno az pot po d.... leci. Dzisiaj jest 29 stopni. Z Hubciem uciekamy ze slonca, poniewaz nie da sie wytrzymac. Jeszcze pod wieczor wyjdziemy na plac zabaw. Maly marudek dzisiaj na dodatek nerwowy. Od rana placze, marudzi itp.
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
25 czerwca 2010, 18:23
No Aleks, pocieszę cię że u mnie drugi dzien 12 stopni i leje i wieje...
To świetnie Aśku, bo takie oskrzela to nieraz potrafią długo trzymać, ale na szczęście nie w waszym przypadku.
Moje chłopaki poszły zawieźć babcię na imprezkę kończącą rok szkolny a ja lecę ścierać kurze dalej.
Miłego wieczorku...
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
25 czerwca 2010, 21:52
wozek sprzedany
![]()
jutro grzeczna mamusia idzie po karnet do silowni i na saune
![]()
spokojnej nocki!!!
- Dołączył: 2006-02-23
- Miasto: :)
- Liczba postów: 659
25 czerwca 2010, 22:18
Witam :) od dwóch Dni mam zawrót głowy, jestem padnięta, dzieciaki dają mi w kość, Dawid dzisiaj przez godzinę skakał po łóżku i nie mógł zasnąć, w końcu padł. Wczoraj były imieniny męża także spędziłam sporo czasu w kuchni, upiekłam dwa ciacha na prawdę pyszne, polecam!
Dymek z pianką i truskawkami.
Chatka Puchatka (Truskawkowa).
- Dołączył: 2006-01-10
- Miasto: Moje Miejsce Na Ziemi
- Liczba postów: 4069
25 czerwca 2010, 22:26
Witam :) To ja Wasza stara kolezanka...pamieta mnie ktos jeszcze? nareszcie mam Wakacje i wiecej czasu tak wiec wracam na łono vitali :) Ccaroline błagam podaj przepis na ta chatke puchatka...Tulipku udanego grilowania :) Buziak dla wszystkich
- Dołączył: 2006-02-23
- Miasto: :)
- Liczba postów: 659
25 czerwca 2010, 22:39
Chatka Puchatka - Przepis
Proszę bardzo :) szybko się robi, bez pieczenia :) i bardzo dużo wychodzi :)
Polewę zrobiłam z 2 tabliczek gorzkiej czekolady i 100 g margaryny :)
- Dołączył: 2009-10-23
- Miasto: tam gdzie szczescie istnieje
- Liczba postów: 1733
25 czerwca 2010, 23:57
ccaroline ale mi smaka zrobilas :)