Temat: Schudnąć przed ciążą...

Witam,
zamierzamy z moim M. zacząć starania o dziecko jednak z doświadczenia mojego otoczenia wiem, że zajście w ciążę to wcale nie taka prosta sprawa i zazwyczaj trochę to trwa... więc w tak zwanym międzyczasie postanowiłam spróbować zrzucić trochę zbędnych klimogramów :)

Zanim zajdę w ciąże chciałabym zrzucić jakieś 10kg... ile się uda to czas pokaże :)

Zapraszam więcej dziewczyn w podobnej sytuacji! Razem będziemy się wspierać w staraniach o maluszka i zrzucać zbędne kilogramy zanim dwie kreseczki na teście się pojawią :)

MAMY 2013 ŁĄCZMY SIĘ :)
Pasek wagi
dove - czapeczkę kupiłam na allegro :D wywal tą marchewkę :) zrób makaron i zjedz na sucho :P tak jak napisałam w komentarzu w pamiętniku albo dobra zjedz marchewkę, bo widzę, że przeszło :P:P

dotiq - lepsza słodzona herbata niż paczka czipsów :P

Barleduc - 1000 post :P:P ale fajny obrazek motywacyjny :P :) króliczki są fajne :)


A ja polecam indyka z orzechami z mojej diety (co wczoraj wkleiłam) - pycha - tyle, że ja zrobiłam kurczaka :P
Barleduc ja tutaj tyle czekałam na szczęśliwca z nr 1000 i JESTEŚ :D  Gratuluje zaszczytu i przypominam, że z tej okazji stawiasz dzisiaj To co pijemy? Bo oblać taką okazje trzeba... to już z dove ustaliłyśmy :D

.......piękne lachony, każda w odpowiednim rozmiarze na chwilę obecną.......... haha dobre, tak trzymać!!! :D
Pasek wagi
OMG właśnie oglądam "Rozmowy w toku" i jest temat puszystych! W programie była dziewczyna w wieku 24lat, która waży 120kg!!!!!!!  ....a ja tutaj tragedie robię, że ważę 65 kg i chcę schudnąć z 10kg!! To tak ku przestrodze, żeby nigdy w życiu nie zapuścić  się do takiego stanu!!!
Pasek wagi
dotiq barleduc takiego zaszczytu dostapila a nawet nie zauwazyla!!!!

ale nam sie upieklo co ???

barleduc - te lachony sa the best!!!! wolalabym zeby ten rozmiar byl z jakies 5 kg lzejszy na chwile obecna :)
okruszek a masz jeszcze tego sprzedawce zapisanego?
i indyko-kurcze z orzechami ... nie wiem ale jakos potrawy z orzeczami do mnienie przemawiaja :( ale jak mi zbrzydnie marchewka kto wie....
Pasek wagi
to dla tych które mają ciężki dzień ja zacznę 1005 coś na wesoło 
koszulka na chandrę i trudne dni 
Pasek wagi
dove - czapeczki > http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=15112207 > ale wpisz sobie w allegro "szydełkowe czapeczki" i wyskoczą Ci różne rodzaje i rozmiary, bardzo duży wybór jest :) ja akurat wybierałam wtedy na roczek, bo małej pasowało do płaszczyka, ale wiosenne to bym pewnie zaszalała z kolorami :D

dotiq - co do wagi 120kg... to ja już byłam/jestem niedaleko... wcale nie jest to trudne dobić do tej wagi... przynajmniej mi wystarczyła ciąża i słodycze i już 25kg na plus z 80kg... no ale ja jeszcze mam w miarę wzrost, bo inaczej wygląda 100kg - 170cm i 120kg - 160cm... :)

Dorotka - fajna koszulka :P


buziaczki dla moich lachonków :)
dziewczyny nie dajemy się ani wrednym baba jagom które myąlą że pozjadały wszystkie rozumy
 
Nie zarzucamy diety ćwiczymy  , diet-kujemy ale i czerpiemy radość z życia jak się da ;-)
Nie poddajemy się pokonamy każdy kilogram i każdy inny problem
Lubie Was i ciesze się że jestem z wami 

Pasek wagi
boze dorotka ... koszulka przeslodka!!!! uwielbiam te wiewiory!!! ale jak ja bym chciala wygladac tak jak ty!!!
Myy tez Cie lubimy!!!! chyba moge mowic za nas wszystkie... bo my takie kochane jestesmy...
Jak obrazkami zarzucisz... zawsze taka pozytywnie naladowana... skad my mamy czerpac ten optymizm ... tylko wlasnie od takich osob!!!

Ja cie jeszcze w znajomych nie mialam!!! Uczynisz mi ten zaszczyt???

okruszek dzieki !!! ja wlasnie sie zastanawialam co ja tam mam wpisac :) Jakie tam cuda maja!!!!!
Okruszek moze jeszcze dzis bedziemy oblewac 1woja 9 z przodu do kompletu!!!!

w koncu jak oblewac to na calego!!! bo juz sobie wyobrazam ze jak barleduc bedzie polewac to nie bedzie tak hop....



Pasek wagi
Haha dove :) jeszcze mi 9 nie wskazała waga, także pomalutku :P może jutro... może pojutrze... w każdym razie liczę na dwucyfrową wagę jeszcze w tym tygodniu!

Ja też się cieszę, że tu Was spotkałam, no i w ogóle, że weszłam na tą Vitalię, bo pewnie dalej bym była w tych 105kg albo i więcej... a tak mam dietę z Vitalii, a pozytywne nastawienie od Was :)
a wszystko to wzmacnia moją motywację i siłę :)
O kurde....coś wygrałam??? hehehehe ;)

No więc, wznieśmy kielichy moje lachony:)
Na pierwszy toast polewam włoskie limonczello o smaku melona przywiezione prosto z Włoch:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.