Temat: Panny Młode 2013 :)

no cena powala niestety...u Nas tez chwilowo jest to temat martwy -nie mamy jeszcze Dj:P ale za to w sobote wybieramy sie na nauki przemalzenskie:)

a ja juz zacynam mysle cna d obraczkami trezba sobie jakos rozłozyc te koszta! przerazila mnie cena chcielismy takie zwykłe klasyczne troszke grube bo 7mm na zdjeciu wygladaly ładnie ale jak je ubra łam to wogle mi sie to nie podoba :( ja nie nosze pierscionków i nie umiem sie przyzwyczaic a cena ....3200 po rabacie!!!!!! szok! ale byłam 2 dni temu sama połazic po jubillerach i przymierzyłam jedne tlyko ze wzgledu na szerokosc proste po boku paseczki i szok to taaaa spodobałam mi sie na palcu!!! az nie chciałam jej sciagnac i cena troszke lepsza 2690 mozna utargowac jakis rabat. Najgorsze jest to ze nie mamy swojego złota i dlatego to takie wszystko drogie no i tez chcemy szersza... ale dzisija kolezanka mi zadzwoniła ze jej narzeczony jak robił jje pierscoinek zareczynowy to kupił zloto w lombardzie (105zl gram--jubiller 260zł gram) i teraz mówiła ze tez beda chyba kupowac...zastanawiam sie nad tym/..

ja chcę najzwyklejsze bez żadnych zdobień, tylko grawer w środku z imieniem i datą ślubu.
a i właśnie co myślicie o takiej sukience??? kurde ja się w niej zakochałam. Chcę mieć krótką, ale w kościele co by okazać szacunek mogę mieć wtedy długą.
ja oczywiście chciałaby mieć koronkowe jeszcze górę w postaci ramiączek do łokcia lub jako krótki rękaw.

tygrysek84 he switna ta suknia taka 2 w 1 -genialne rozwiazanie:D

paulinkaa19881 co do obraczek to mysle, ze chyba zagladalas tylko do jubilerow "markowych" ja rozgladalam sie  za obraczkami i takie zwykle proste 5 mm wychodzily 1200 zl za pare... trzeba pochodzic ale serio mozna za tyle dostac przynjamnije w Gliwicach(a to drogie miasto)..

a  np u Jubilera jak masz swoje zloto to trzeba dac 10 g zlota na 2 obraczki 5 mm i u mnie koszt zrobienia prostych kosztuje 200 zl potem doplaca sie za robocizne w zaleznosci od wzorku..., do bodajze 800 zl..,  a i w tym momencie to wychodzi jakbys placila 1000 zl za obraczki bo za 1 gr zlota jakbys chciala go sprzedac to dadza Ci jakies 80 zl (10*80=800) plus 200 robota czyli oszczedzasz 200 zl kiedy masz swoje zloto tak naprawde;) 

Radze pochodzic po mniej znanych jubilerach .., tam mozna upolowac fajne obraczki do 2 000 zl za pare;)

zgadzam się ze Stazi. Moja przyjaciółka też  kupiła obrączki za 1200zł i bardzo ładne. Ja akurat mieszkam w małym mieście ale ceny mamy takie same jak i w dużych miejscowościach.

Moja kumpela tez dala kolo tysiaka.. w promocji u mnie u jubilera takie proste 5 mm byly swego czasu za 1000 zl ;] no chyba ,ze jakis nietypowy rozmiar:P no ale jesli u Ciebie nie ma to zajrzyj do Rybnika badz Gliwic i tak sie oplaci jesli same takei drogie widzialas:D he

a i ten koles co robi obraczki to powiedzial mi ,ze szersza jak 5mm obraczka to udreka, ze czesto puchna palce potem i ,ze optymalne to 4-5 mm i ,ze np soczewkowanie obraczek to tez pic na wode (tylko latwiej zgubic) a to dodatkowy koszt i bajera.. a powiedzial mi to zlotnik z 30 letnim doswiadczniem wiec chyba ma pojecie;P

ja bym chyba nawet nie chciała szerszej niż 5 mm. Ogólnie nigdy na tym palcu nic nie nosiłam bo zawsze mi drętwiał. Teraz dopiero od jakiegoś czasu noszę zaręczynowy.
My się nad obrączkami zastanowimy dopiero gdzieś na nowy rok, albo nawet na miesiąc przed ślubem.
Póki co muszę zdobyć nr tel do krawcowej żeby mi takiego cudo uszyła, albo coś bardzo podobnego.
hehe ostatnio siostra się  śmiała że muszę świadkową przeszkolić, żeby mi się tam za bardzo nie zakręciła. Moja przyjaciółka to kochana istota ale strasznie roztrzepana. Mam nadzieje że na  ślubie się skupi. Już jej kiedyś mówiłam że mam nadzieje że będę mogła na niej polegać.Mój T jeszcze nie ma świadka i cały czas myśli kogo tu wziąć. Mówię mu żeby się z lekka już pospieszył, bo świadkowi nie można mówić o ślubie na 2 miesiące przed bo jednak to jest inna rola na ślubie niż zwykłego gościa.

tylko ze ja chodzilam po zwykłych jubilerach :/  nie chce cienkiej typu 5mm bo wogle mi sie to na palcu nie podoba a jednak mam to nosic całe zycie wiec musze sie z tym dobrze czuc!moze i beedzie paluch puchł ale cos za cos najwazniejsze zeby mi sie jednak podobała! i rozgladałam sie za zwykłymi prostymi ładne sa ale na palcu u mnie juz nie wiec na chama nie bede kupować skoro mi sie nie podoba! ;/ i my nie mamy swojego złota !!! a poza tym moj Krzysiek ma nietypowy rozmiar bo normalnie sa do 26 a on ma 33!!!!!!
co do sukienki juz ja widziałam chyba na facebooku ciekawa opcja i piekna góra :) a co do uszycia to rozmiawiaałm z krawcowa kótra bedzie mi szyla i trzeba sie spieszyc zeby sukienke uszyc na spokojnie bo p[otem moga miec duzo oferet szycia...ja mam na sierpien dopiero a wiem tygrysku ze ty o wiele wczesniej :)
Ja kupie w Grudniu i dostane bolerko i welon gratis wpłace 500zł zaliczki i szyc bede dopiero luty/ marzec..i do konca szycia musze spłacic reszte całosc 2150:) cena przystepna.

o kurcze 5mm to cienka obraczka ?? to mnie teraz zaskoczylas he ja sobie nie wyobrazam grubszej by nosic...:Pale to wynika u mnie z wygody :P ja nie lubie jak mnie cos uwiera, obciera czy cokolwiek co sprawia mi dyskomfort ;] lubie wygode potem bardzi ładnosc.. ale kazdy ma inaczej:)

Ps. co do rozmiaru palca 33 to nie jakis mega nietypowy rozmiar hmm chyba zalezy od jubilera jak ja chodzilam to babka mowila ,ze i 40 robia i ,ze to zaden problem:)  ale i tak radze jeszcze polazikowac:) bo czasem jakas promocja sie trafia i oplaca sie poszerzyc obraczke- w niczym to nie przeszkadza:) 

Fakt muszę się pospieszyć kurde niby jeszcze 7 miesięcy do kwietnia no prawie maja ale może to i racja. Idę dzisiaj po ten nr tel do krawcowej.