Temat: Czy on się do mie odezwie

Pokłóciłam się wczoraj z moim facetem z mojej winy i pojechałam do domu rodzinnego, a mieszkamy razem. Dzisiaj próbowałam się do niego dodzwonić, dzwoniłam chyba ze sto razy ale z marnym skutkiem, przepraszałam tez przez smsy ale na nie też nie dostałam żadnej odpowiedzi. Myślicie że są jeszcze szanse że się pogodzimy czy on ma mnie już głęboko w dupie i to koniec naszej znajomości

Pasek wagi

Wybacz, ale...

pytałaś juz dziś Poza tym to chyba Twój mąż ?

Może wróć do mieszkania i spróbuj z nim porozmawiać w cztery oczy? 

nie..z czego pamietam to dzisiaj pisalas, ze go uderzylas przed cala jego rodzina. ..albo sie myle :p

1.Regulamin - nie powielaj wątków.

2. Upokorzyłaś faceta ! - wyzwałaś jego i uderzyłaś przy rodzinie . Nie podnosi się ręki na nikogo . A jeśli chciałaś jemu nagadać to bez świadków.

Po co kolejny raz dzwonisz? Jak nie odebrał raz , drugi i trzeci to znaczy , że nie chcę z Tobą rozmawiać! Przeprosiłaś i teraz poczekaj co on zdecyduje , jeśli dla niego to koniec to tylko się pogrążaj tymi ciągłymi telefonami , bo nic nimi nie zyskasz.

Po jakiego grzyba zakładasz znowu ten sam temat ...odpowiedzi były mało satysfakcjonujące? 

przejdzie mu ;) chociaz w sumie to nie wiemy o co poszlo ..

Jak to co pisze pyzia1980 to prawda to nie masz się co dziwić. Spróbuj z nim porozmawiać w cztery oczy. Przyjedź do niego nawet bez zapowiedzi. Jak Cie wypchnie za drzwi...no cóż, będziesz wiedziała na czym stoisz.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.