Temat: lęk

Kręcę z facetem ok 3 miesięcy , smsy i kontakt przez neta. Kilka razy się spotkaliśmy. Dzieli nas 5 lat (dużo?) Zależy mi na nim ale jakoś nie umiem się przełamać , niby chce związku ale boję się , boję się rozczarowania - nie raz zostałam zraniona. Tak samo zastanawiałam się co z seksem jestem cholernie zakompleksiona. Małe piersi - nawet ich brak , na dodatek jestem po ciąży - mam dziecko ale on nie ma z tym problemu. On raczej gustował i miał kobiety zupełnie inne ode mnie hmm kobiece obfite kształtne... czasem zastanawiam się co we mnie widzi. I czemu na mnie uwagę zwrócił. Nie wiem co począć tak właściwie z nami.

adelle88 napisał(a):

Kręcę z facetem ok 3 miesięcy , smsy i kontakt przez neta. Kilka razy się spotkaliśmy. Dzieli nas 5 lat (dużo?) Zależy mi na nim ale jakoś nie umiem się przełamać , niby chce związku ale boję się , boję się rozczarowania - nie raz zostałam zraniona. Tak samo zastanawiałam się co z seksem jestem cholernie zakompleksiona. Małe piersi - nawet ich brak , na dodatek jestem po ciąży - mam dziecko ale on nie ma z tym problemu. On raczej gustował i miał kobiety zupełnie inne ode mnie hmm kobiece obfite kształtne... czasem zastanawiam się co we mnie widzi. I czemu na mnie uwagę zwrócił. Nie wiem co począć tak właściwie z nami.

Jak już masz chłopca to dziewczynkę teraz ;)

Pasek wagi

poczekaj, zobaczysz jak się będzie rozwijała sytuacją, może nie wkręcaj się bardzo w tą znajomość ale też nie odpychaj go od siebie tylko dlatego że boisz się zranienia, podejdź do tego wolno i na spokojnie 
a co do seksu, to skoro chce go z Tobą uprawiać to znaczy ze go podniecasz, podobasz mu się i uwierz mi w trakcie nie zwraca się uwagi na wady partnera

mój facet za to miał mega szczupłą dziewczynę a ja taka nie jestem i twierdzi, że gdybym mu sie nie podobała, to by ze mną nie był. jest 4 lata starszy, różnicy nie czuć wcale. poznałam go 3 miesiace po nieudanym, 3 letnim związku. wcale nie żałuję, że mu zaufałam :). chyba bez ryzyka nie sprawdzisz

idahoo napisał(a):

mój facet za to miał mega szczupłą dziewczynę a ja taka nie jestem i twierdzi, że gdybym mu sie nie podobała, to by ze mną nie był. jest 4 lata starszy, różnicy nie czuć wcale. poznałam go 3 miesiace po nieudanym, 3 letnim związku. wcale nie żałuję, że mu zaufałam :). chyba bez ryzyka nie sprawdzisz

Kto nie ryzykuje, nie pije szampana! 8)

Noo noo racja gorzej jak przez moje urojenia bąbelki pójdą nosem :P

Ja mam jakaś związkofobię :(

Zaryzykować i rzucić się na głęboką wodę. Najwyżej nie wyjdzie, ale przynajmniej będziesz wiedzieć. Jeśli teraz się wycofasz, to będziesz żałować, że nie przekonałas się czy on jest tym jedynym czy nie. No chyba że... nie czujesz że swojej strony, żeby to było TO, a lęk jest tylko wymówką. W takiej sytuacji powtarzam, że jeśli człowiek się waha czy chce to znaczy, ze nie chce...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.