- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 stycznia 2015, 18:35
Ostatnio mój były chłopak zapytał mojego przyjaciela 'czy nadal na niego choruję'. Co to znaczy? Czy ma to negatywny wydźwięk? Rozstaliśmy się z mojej winy, miałam nadzieję, że jeszcze do siebie wrócimy.
15 stycznia 2015, 18:40
Ja bym to odebrała tak, że też miał nadzieje na powrót i się spytał Twojego przyjaciela, czy dalej jeszcze o nim myślisz. No, ale równie dobrze mógł o to spytać w innym kontekście. Nie wiem.
15 stycznia 2015, 18:54
nie wiem jakie macie relacje , ale odebrałabym to negatywnie , coś w stylu ze ty latałaś za nim , byłaś natrętna czy coś takiego , "chorować na kogoś " kojarzy mi sie z jakąś obsesją na czyimś punkcie , to tak jak by sie zapytał czy masz nadal obsesje na jego punkcie , troche namąciłam ale chyba zczaisz ;)
15 stycznia 2015, 18:57
Moim zdaniem chciał się dowiedzieć czy nadal coś do niego czujesz. Jaki jest kontekst ciężko stwierdzić, może chce wrócić, a może jest ciekawy po prostu.
15 stycznia 2015, 19:02
nie wiem jakie macie relacje , ale odebrałabym to negatywnie , coś w stylu ze ty latałaś za nim , byłaś natrętna czy coś takiego , "chorować na kogoś " kojarzy mi sie z jakąś obsesją na czyimś punkcie , to tak jak by sie zapytał czy masz nadal obsesje na jego punkcie , troche namąciłam ale chyba zczaisz ;)
Prawdopodobnie trafna interpretacja.
15 stycznia 2015, 19:03
Moim zdaniem chciał się dowiedzieć czy nadal coś do niego czujesz. Jaki jest kontekst ciężko stwierdzić, może chce wrócić, a może jest ciekawy po prostu.
15 stycznia 2015, 19:07
Pozytywny raczej, słyszałam to określenie tylko w znaczeniu "czuć coś do kogoś"
15 stycznia 2015, 19:12
Moim zdaniem dlatego, że pytał faceta, w dodatku Twojego przyjaciela nie chciał wyjść na cieniasa, jeżeli nadal coś czuje do Ciebie i zapytał w taki jakby to powiedzieć luźny sposób. Domyślił się pewnie, że informacja trafi do Ciebie, więc w razie jeżeli Ty nic do niego nie czujesz nie wyjdzie na głupka. Ale to tylko moje zdanie. Sam fakt, że go to w ogóle zainteresowało o czymś świadczy moim zdaniem. Jeżeli by o Tobie nie myślał itp, to pewnie nawet do głowy by mu nie przyszło zapytać.
15 stycznia 2015, 19:14
jak dla mnie negatywny. pytał się, czy nadal się w nim kochasz/ jesteś zauroczona.
15 stycznia 2015, 19:17
a moja pierwsza myśl była, że kogoś nienawidzić. Jak ja na coś choruję, to znaczy, że to źle znoszę, chce juz to zakończyć, uciec od tego. I tak też odebrałabym to gyby ktos do mnie powiedział, że na mnie choruje.