- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 stycznia 2015, 17:50
hej, :-)sluchajcie mam dziwny problem.
jestem w zwiazku juz od 3lat miezzkamy razem, ale w dalszym ciagu nie moge sie przelamac, krepuje sie przy Nim , nie moge sie poruszac powuglupiac czy cos, moze przez to ze on jest taki powazny przy mnie...dziwna sytuacja, moze ktos ma podobnie?
7 stycznia 2015, 17:57
ale ze co , wstydzis sie wyglupiac przy kims z kim mieszkasz?
7 stycznia 2015, 18:00
Hm, nie wyobrażam sobie braku swobody przy partnerze.
7 stycznia 2015, 18:02
Czyli nie czujesz się przy nim swobodnie. I tak już jesteście 3 lata? Dziwne troche
7 stycznia 2015, 18:20
cóz...widocznie niektórzy potrzebuja więcej czasu...nie napisała że mieszka z nim 3 lata, może mieszkaja razem od niedawna. Jak ja zaczeałm mieszkac z facetem ( po roku znajomości) tez na początku sie troche krępowałam :)
7 stycznia 2015, 18:20
Długo razem mieszkacie?
Hm, nie wyobrażam sobie braku swobody przy partnerze.
Zgadzam się.
7 stycznia 2015, 18:24
cóz...widocznie niektórzy potrzebuja więcej czasu...nie napisała że mieszka z nim 3 lata, może mieszkaja razem od niedawna. Jak ja zaczeałm mieszkac z facetem ( po roku znajomości) tez na początku sie troche krępowałam :)
ja zrozumiałam, że od 3 lat mieszkają razem.
niestety tak to jest jak oszczędza się na interpunkcji.
7 stycznia 2015, 18:26
Ja się wstydzę iść zrobić kupę i już przez to mój facet jest na mnie zły... :P Nie wyobrażam sobie wstydzić się wygłupiać przy kimś kogo kocham. A jestem w związku dopiero 10 miesięcy i jeszcze nawet nie mieszkamy razem. Może spróbuj się przełamać? Twój chłopak jest na tyle poważny, że nigdy z niczego razem nie żartujecie?