- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 grudnia 2014, 16:16
Sprawa wygląda tak: Mam 20 lat, moj chłopak 23 Jesteśmy razem 3 lata i planujemy jeszcze dłużej Ale dręczy mnie pewna sytuacja z jego przeszłości, o której mi powiedział Nie wiem jak sobie z tym poradzic bo ciagle to we mnie siedzi Zanim się poznaliśmy moj chłopak na jakimś ognisku, po dużej dawce alkoholu, zabawiał się z pewną dziewczyną tj. obmacywanie i minetka (on 16-17, ona 13-14) Nie doszło do seksu (chociaż chyba do tego zmierzało), bo im przerwano. Jak później się okazało ową dziewczyną była moja "przyjaciółka" z gimnazjum, ktora jest bardzo atrakcyjną dziewczyna i ogolnie w sprawach seksu była bardzo hop do przodu, hmm rozwiązła że tak powiem Zawsze dzieliła się ze mną jakimiś swoimi doświadczeniami, lecz o tym zdarzeniu nic mi nie opowiedziała. Mój chłopak ostateczne swój pierwszy przezył ze mną, podobno Jak również i ja z nim, wcześniej miałam jedynie do czynienia najdalej z jakimiś obmacywaniami Do sedna chodzi o to że czuje pewne obrzydzenie do niego z powodu tej sytuacji, że lizał jej cipke i że to była ona- moja była koleżanka, dziewczyna, która mało się szanowała Często w jakiś naszych intymnych sytuacjach mam tą scene przed oczami Dręczy mnie to i nie wiem jak sobie z tym poradzić... Pomóżcie
30 grudnia 2014, 17:28
też uważam, że skoro było to kiedy sie nie znaliście i tak dawno temu, do tego po alkoholu to nie ma co rozpamiętywać. Ważne jest to co tu i teraz. Jest dla ciebie miły?Nie bije cie? Nie nadużywa alkoholu? Nie ogląda sie za innymi? Jest ci z nim dobrze? Po co na siłę szukać dziury w całym. Postaw sie na jego miejscu, może on się brzydzi tobą, bo coś robiłaś w przeszłosci, a to dla ciebie dziś nie ma znaczenia. Ja sama uważam, że chłopak w wieku 17 lat a 23 to nie to samo, jeden to napalony dzieciak, a drugi mężczyzna, ktory chce sie juz ustatkować. Przemyśl to. I tak jak dziewczyny pisały, dziś już nie znajdziesz żadnego czystego chłopaka, ktory byłby w twoim lub starszym wieku. A jak już znajdziesz, to pewnie bedzie to jakiś gracz, który nie bedzie cie szanował :D
30 grudnia 2014, 17:37
Uwazam, ze powinnas swieczke w kosciele postawic za to, ze twoj chlopak mial jakies tam doswiadczenia seksualne. Pierwszy raz z chlopakiem, ktory wie tylko bardzo mniej wiecej o co chodzi jest straszne i najczesciej urywaja sie takie zwiazki. Potraktuj to jako premiera przed wielka gala z toba.
Edytowany przez 4a5c4ddaf073b245581133af3bf99b61 30 grudnia 2014, 17:38
30 grudnia 2014, 17:52
no cóż co poradzę, że lubiła prowokować i nie tylko chłopaków w blisko naszym wieku ale również koło 30tki Dziewictwo straciła tego samego roku z 20latkiem, więc ten typ tak ma
Postraszyłaby sądem i mogłaby niezłą kase zarobić :D możesz się z niej pośmiać, że nie skorzystała ze swojej życiowej szansy.
30 grudnia 2014, 18:08
a może to nie ona była rozwiązła i się nie szanowała, a ty jesteś taka? taka jesteś pruderyjna, a uprawiasz seks przedmałżeński i jeszcze dawałaś się obmacywać za dzieciaka?
30 grudnia 2014, 18:10
W sumie jak się później na nią wypiął po tym jak się mu oddała No ale w tym wieku kto by wpadł na taki pomysł ;)
30 grudnia 2014, 18:15
a może to nie ona była rozwiązła i się nie szanowała, a ty jesteś taka? taka jesteś pruderyjna, a uprawiasz seks przedmałżeński i jeszcze dawałaś się obmacywać za dzieciaka?
30 grudnia 2014, 18:51
Mój narzeczony to mój pierwszy mężczyzna od wszystkiego. Wcześniej to się tylko całowałam. On niestety miał jakaś tam przeszłość. Czasami mam takie odpały, że strasznie mi to przeszkadza i się wsciekam, ale generalnie wiem, że to było dawno temu i staram się nie myśleć o tym.
30 grudnia 2014, 18:55
no cóż co poradzę, że lubiła prowokować i nie tylko chłopaków w blisko naszym wieku ale również koło 30tki Dziewictwo straciła tego samego roku z 20latkiem, więc ten typ tak ma
no ale powiedz co cie to obchodzi kto z kim robil. skup sie na swoim zwiazku. uwazam ze nie masz podstaw do rozpamietywania ani wypominania. witaj w doroslym zyciu, u czesci doroslych to normalne ze ktos kogos mial przed
30 grudnia 2014, 19:12
no ale powiedz co cie to obchodzi kto z kim robil. skup sie na swoim zwiazku. uwazam ze nie masz podstaw do rozpamietywania ani wypominania. witaj w doroslym zyciu, u czesci doroslych to normalne ze ktos kogos mial przed