Temat: egoista!

Moj facet wracal dzis z krakowa, byl odwiez brata na lotnisko. Rano zadzwonil na chwile, mielismy pogadac wieczorem. Przed 16 u mnie w domu byla wielka swiateczna klotnia. Siostra nazwala mnie szmata, mama zwyzywala rownie bolesnie. Napisalam do niego, nasza rozmowa

Ja: to najgorsza wigila na swiecie! 
On: Co sie stalo? Ja dopiero wrocilem 
Ja: Moja suostra zwyzywala mnie od szmat itd, mama tez nie byla lepsza.Wyszlam z domu i nie mam zamiaru wracac na wigilie. Niech sie udlawia 
On: pojebalo je? Czemu tak sie zachowaly? Nie zasluzylas na to, jestes najlepsza na swiecie 
Ja: kochany uśmiech jak one maja zly humor to starczy sie odezwac.. 
On: u mnie to samo, komentarze o wszystko, matka placze 
Ja: o BOze, biedna, czemu placze? 
On: przeze mnie, dlugo pisac.. 
Ja:jest wigilia, badz mily. Wyciagnij reke. 
On; ok, jutro pogadamy 
Ja; ok

I koniec. Nawet nie zapytal co robie, gdzie jesten smutny uśmiech jest mi przykro. Jestesmy razem dwa miesiace. Wiem, ze nie rzucilby wszystkiego i nie przyjechalby do mnie. No ale to.. ech. Nie czuje sie chyba w tym zwiazku ok, mowilam mu dwa dni temu, ze chce zeby poswiecal mi wiecej uwagi, ze zachowuje sie jak egoista. Bo kiedy on ma problem to nir ma innego tematu i pomagam mu jak tylko moge..

Tak pokrętne są te twoje wypowiedzi, że nie mają jednego toru. Najpierw widać, że facet jest oschły, bo napisał "jutro pogadamy"(zmienił temat na siebie i cię olał) i można zrozumieć twoje zakłopotanie... Ale potem dodałaś, że nie chciałaś żeby przyjechał (czyt. skoncentrował się na tobie) i mimo to czujesz się olana. Obydwoje jesteście na sobie skoncentrowani. 

a czemu cie zwyzywaly? Dalas im jakis konkretny powod czy od tak ni stad ?

a ja myślę, że facet powinien chociaż zapytać 'co zamierzasz, czy masz gdzie pójść', jakoś Cię wesprzeć i coś doradzić. masz rację, zachował się egoistycznie.

xdomax napisał(a):

ja to rozumiem. Zostalas sama powinien przyjechac..

Serio? O_o

essia napisał(a):

O matko, komedia. Moim zdaniem, to Ty zachowałaś się jak egoistka. Aaa dobra, rozwinę swoją wypowiedź.Kobietko, to jest facet, a nie zaprogramowany według Twoich potrzeb i upodobań książę z bajki. Nie jest też wyidealizowaną postacią z romantycznej powieści. Musisz sobie to uświadomić, w przeciwnym wypadku nie stworzysz związku partnerskiego, a jedynie będziesz wiecznie sfrustrowaną marudą. Skąd on ma wiedzieć, co Ci siedzi w głowie, co myślisz i czego chcesz? Przede wszystkim mężczyznom trzeba jasno przedstawiać swoje potrzeby. On nie chciał Cię olać, dlatego też zareagował, kiedy zasygnalizowałaś mu problem, ale związku z tym, że zmieniłaś  kierunek rozmowy, dla niego temat był zamknięty. Nie udawaj altruistki, która ofiarnie koncentruje się na swoim chłopaku, kiedy masz potrzebę porozmawiać o sobie- to sztuczne i tak naprawdę nie sprawia, że relacja między Wami staje się trwalsza.

Zgadzam się! 

Sadcat fajnie to podsumowała ;)

chyba dziewczyny na prawde nie rozumiecie ... to jasne ,ze po 2 miesiacach zwiazku facet nie oleje rodziny w wigilie i nie przyjedzie ( chociaz ja bym tego oczekiwala , bo dla mnie nie ma znaczenia ile jest sie razem , jesli zwiazek jest na powaznie to ja w takiej sytuacji oczekiwalabym tego , choc malo ktory by to dal , faceci w dzisiejszych czasach to mamisynki i egoisci) ale chodzi o to ,ze nie zainteresowal sie nawet gdzie autorka jest i czy jest bezpieczna ....przeciez dziewczyna pisze ,ze wyszla z domu , jest wigilia a on ma gdzies co ona ze soba zrobi .... zastanow sie nad tym zwiazkiem , bo mnie by to niepokoilo ...

-tiramisu- napisał(a):

chyba dziewczyny na prawde nie rozumiecie ... to jasne ,ze po 2 miesiacach zwiazku facet nie oleje rodziny w wigilie i nie przyjedzie ( chociaz ja bym tego oczekiwala , bo dla mnie nie ma znaczenia ile jest sie razem , jesli zwiazek jest na powaznie to ja w takiej sytuacji oczekiwalabym tego , choc malo ktory by to dal , faceci w dzisiejszych czasach to mamisynki i egoisci) ale chodzi o to ,ze nie zainteresowal sie nawet gdzie autorka jest i czy jest bezpieczna ....przeciez dziewczyna pisze ,ze wyszla z domu , jest wigilia a on ma gdzies co ona ze soba zrobi .... zastanow sie nad tym zwiazkiem , bo mnie by to niepokoilo ...

I to jest wlasnie ta chora kontrola, telefony co 5 minut gdzie jestes, co robisz... tak sie wlasnie zaczyna.

luna_luna napisał(a):

Plastikowekrzeslo napisał(a):

napisalam, ze nie chce, zeby do mnie przyjechal! :) ale przykro mi sie zrobilo, mimo wszystko poczulam sie olana, ech :|
hahahhahA: Chcesz herbatę?B:NieA:Co za ..uj. Miał mi ją dać, chociaż powiedziałam, że nie chce*.Komiczna jesteś

*trzeba się było domyśleć.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.