- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 grudnia 2014, 12:06
Mam problem z bezpodstawnymi fochami mam taka sytuacje rozmawiałam niedawno z chłopakiem która dziewczyna z jego liceum do któregokkiedyś chodził jest najładniejsza tak sam temat wyszedl podał imię pokazał na zdjęciu .. i los tak chciał ze bach ! Wpadliśmy na nią wczoraj w galerii zapoznał mnie ona milusia jak cukiereczek postalismy i poszliśmy nie było tematu Dziś go sam zaczął, zaczął wypytywac czy jest moim zdaniem ładna etc Jest mi przykro ze o niej myśli .. z drugiej strony przed okresem często mam fochy bez powodu .. przeszło by wam to koło uszu czy byłoby wam przykro ?
23 grudnia 2014, 13:02
Uderzyłabym się w głowę. Ścianą. Następnym razem zapytasz go, jaka jest jego ulubiona potrawa, przypadkiem znajdziecie się koło dobrej knajpy serwującej tę potrawę, a jak na drugi dzień zapyta, czy smakowało i o co tym myślisz, to focha strzelisz, że o knajpowym żarciu myśli, jak sama byś ugotowała! ;)
Sytuacja jest jednak trochę inna. Zazdrość o to, że facet myśli o wczorajszej zupie i do tego lepszej od zupy autorki moim zdaniem zakrawałaby na jakąś chorobę psychiczną, natomiast dyskomfort pojawiający się w sytuacji opisanie przez autorkę moim zdaniem jest uzasadniony. Ja nie poruszam takich tematów z moim facetem o osobach nam bliskich, dostępnych w realu, jak już to o kimś np. znanym albo modelce na zdjęciu i to baaaaardzo rzadko a i to najczęściej tyczy się danej części ciała a nie osoby. No niepotrzebnie autorka spytała jak jej się odpowiedź nie spodobała, ale moim zdaniem facet też niepotrzebnie drąży temat następnego dnia, dając jej do zrozumienia, że w pewien sposób myślał o tej dziewczynie od ostatniego wieczora. Ja w ogóle nie lubię takich akcji typu: uważasz, ze Kaśka/Gośka/Mariola jest ładna/ładniejsza ode mnie. Po co to komu, przecież wiadomo, że zawsze znajdzie się ktoś ładniejszy.
23 grudnia 2014, 13:37
no z jednej strony przykro jest jak sie slyszy od wlasnego chlopaka ze ktos jest ladniejszy ale z drugiej strony... To normalne ze znajdzie sie ktos ladniejszy. To zle ze laska pewnie wyglada jak modelka i jemu sie podobaja ksztalty? To mozna nawet porownac do ogladania przez niego swierszczykow:) z toba jest nie tylko przez urode ale i charakter a jej podziwia tylko figure wiec nie ma co sie byczyc. Ale pamietaj na drugi raz by nie pytac o takie rzeczy bo czasem druga osoba moze powiedziec to w taki sobos ze nie bedzie swiadomy ze robi przykrosc.
23 grudnia 2014, 13:48
eh właśnie niema figury modelki i jest zwykła przeciętna dziewczyna
23 grudnia 2014, 14:18
Sama nakierowałaś jego myślenie na tamtą dziewczynę, więc teraz pretensje możesz mieć do siebie. Następnym razem nie poruszajcie już takich tematów.
23 grudnia 2014, 15:33
ja bym odpowiedziała jak uważam...jeśli ładna to że ładna jeśli nie to nie.
Problemu nie widzę...
Edytowany przez nihilll 23 grudnia 2014, 15:34
24 grudnia 2014, 10:47
Sytuacja jest jednak trochę inna. Zazdrość o to, że facet myśli o wczorajszej zupie i do tego lepszej od zupy autorki moim zdaniem zakrawałaby na jakąś chorobę psychiczną, natomiast dyskomfort pojawiający się w sytuacji opisanie przez autorkę moim zdaniem jest uzasadniony. (cut)Uderzyłabym się w głowę. Ścianą. Następnym razem zapytasz go, jaka jest jego ulubiona potrawa, przypadkiem znajdziecie się koło dobrej knajpy serwującej tę potrawę, a jak na drugi dzień zapyta, czy smakowało i o co tym myślisz, to focha strzelisz, że o knajpowym żarciu myśli, jak sama byś ugotowała! ;)
niezupelnie, dzis dziewczyna, jutro zupa... jest takie powiedzenie, ze prawdziwa kobieta zrobi z niczego kapelusz, salatke i awanture... ;)